Temat założony przez Igor Wilski,
2 zdjęcia, 106 wpisów (ostatni wpis: )
Default avatar
Napisany przez Syl
#106

Witam, jaki pistolet używacie do piany dryfix, bo ten klasyczny do pian montażowych nie pasuje?

Default avatar
Napisany przez Azorek
#105

Dużo różnych ambicji, ale w dalszym ciągu nikt nie napisał konkretnie czy taniej jest w systemie dryfix czy mokrym (zaprawa) budować. Mam nadzieje ze ktoś to wyliczył/ porównał i chciałby się podzielić tą informacją za którą bym był bardzo wdzięczny.
Dryfix system mnie zaintrygował i chciałbym pójść w tą stronę. Zamierzam zacząć budowę
domu parterowego 136m2 na wsi i akustyka już nie jest takim problemem, tj. PTH25 czy 30 iż mam już swój wiek. Dziękuje za info. o ile ktoś je ma.

Default avatar
Napisany przez Krzysztof
#104

W niewykończonym domu dźwięki roznoszą się m.in. po zbrojeniach i fundamentach. Po zatynkowaniu i ułożeniu podłóg sytuacja się zmieni. Śmiem twierdzić, że w tej sytuacji Dryfix czy ciężka zaprawa nie ma żadnego znaczenia :) Natomiast oczywiście co do zasady - zgadzam się, że mokre zaprawy poprawiają docelową izolacyjność akustyczną...

Default avatar
Napisany przez sas
#103

metoda zlecona czy gospodarcza niema wplywu an wybor systemu. mysle ze tradycyjna murarka ma tylko jedna przewage. wprowadzona zaprawa w mur dodaje kilka punktow w ogolnym wyciszeniu domu. czyli poprawia sie akustyka. sam mam dryfix i o dziwo rozmawiajac glosno w niewykoncoznym domu slychac wszystko na zewnatrz w promieniu 10m.

Default avatar
Napisany przez Kupidyn
#102

Nie zdecydowaliśmy się na dryfix tylko ze względu na to, że murowaliśmy się systemem gospodarczym. Ale same założenia materiału bardzo do mnie przemawiają i przyznam, że chętnie bym z tego materiału postawił dom...

Default avatar
Napisany przez mstadnik
#101

A kto normalny będzie składował jakikolwiek materiał na dworze, bez zabezpieczenia i to w ujemnych temperaturach?! Prawdą natomiast jest, że Porotherm ma dużo niższą nasiąkliwość niż beton komórkowy, który potrafi powiększyć dwukrotnie swoją masę pod wpływem wody...

Default avatar
Napisany przez jas
#100

nie sluchac glupot. snieg szkodzi porothermowi a juz szczegolnie jak napada w do przegrod a dlaczego? a bo zyjemy na planecie ziemia i obowiazuje fizyka ziemska ktora w minusowych temperaturach zamienia wode w lod. zmiana stanu skupienia wody w cialo stale czyli lod powoduje wzrost objetosci. a ten wzrost rozsadzi cegle. fizyka na poziomie 4 klasy podstawowej.
z tego samego powodu fundamenty robimy ponizej strefy przemarzania bo lod sie niepierdoli w tancu i potrafi podniesc nawet world trade center gdyby jeszcze stalo

Default avatar
Napisany przez Marcin Kobiela
#99

Nasiąkliwość Porothermu jest raczej niewielka, jest to przesiąkanie powierzchniowe, na głębokość kilku cm. Dzięki temu kupowanie tego materiału w sytuacji, kiedy stoją na placach niezadaszonych jest obarczone niewielkim ryzykiem :) Beton komórkowy już gorzej - przesiąknięty potrafi się kruszyć albo po prostu pękać. Często trudno też się skapnąć, że coś jest nie tak z danym materiałem - teoretycznie wygląda dobrze, ale potem przy wierceniu czy cięciu pojawiają się problemy. Przy Porothermie szansa na takie przykre niespodzianki jest dużo mniejsza - właśnie ze względu na tą powierzchniową nasiąkliwość materiału. A czy padający deszcz może zaszkodzić materiałom budowlanym? Moim zdaniem Porothermowi nie może - nawet jak trochę napada do przegród. Z betonem już dużo gorzej...

Default avatar
Napisany przez koti666
#98

Nasiąkliwość wagowa Porothermu wynosi do 15%, a betonu komórkowego - nawet do 50%. Jest chyba pewna różnica? System taki, jak Porotherm T nie miałby zastosowania gdyby materiałem konstrukcyjnym był np. beton komórkowy. Co do zawilgocenia powierzchniowego to są też na tym samym youtube film, gdzie świetnie widać na czym to polega.

Default avatar
Napisany przez jogas
#97

debili widze nie brakuje. Jezeli ktos twierdzi ze padajacy deszcz jest w stanie skutecznie zamoczyc gumowatą powłokę struktury i 15cm styropianu pod nią jest poprostu nieuczonym. Fizyka jest jednakowa dla wszystkich. styropiany charakteryzują sie i tak małą nasiąkliwością a żeby pogorszyć jego parametry izolacyjne należałoby poddać go na długotrwałe działanie wody pod ciśnieniem. kropelki deszczu niestety ciśnienia nie robią nie mówiąc o tym że powstrzyma je w dużym procencie tynk strukturalny. dlatego sciana 2W w naszym klimacie są podatne na prawa fizyki a te będą nie zmienne dopóki nie zaczniemy budować się np na Marsie.

Default avatar
Napisany przez Karol
#96

Haha :D Widziałeś sas kiedyś mokry styropian? Jak styropian zamoknie to jest bezużyteczny, podobnie jak każdy inny materiał termoizolacyjny bo woda przeniesie ciepło. Pisałem wyraźnie, że skoro tynk przepuszcza wodę, to nie ma znaczenia co jest pod nim bo i tak woda odprowadzi ciepło na zewnątrz, bez względu na to czy ściana będzie 1W czy 2W. 3W ściana z klinkierową osłonówką jest wówczas jedynym rozwiązaniem? Czy tynki silikonowe lub akrylowe także przepuszczają "pluchę"?
Nie jestem zwolennikiem ścian 1W, jednak argument z "pluchą" mnie nie przekonuje, ponieważ w równym stopniu dotyczy on wówczas ścian 2W.

Default avatar
Napisany przez mysl
#95

koleszka piszacy wyzej proszony jest o opuszczenie forum. wprowadzanie ludzi w blad i nic wiecej.
na prosty chlopa rozum. jezeli wierzysz w to ze cegla nasiaka tylko powierzchniowo prawdopodobnie wierzysz tez w krasnale. na YT jest film (ciepla sciana zawsze sucha) gdzie fizycznym doswiadczeniem chlop pokazuje co nasiaka i ile. A to ze napisales ze welna nie chlonie wody swiadczy o poziomie nie tyle wiedzy budowlanej co wiedzy z zakresu szkoly podstawowej. znajdz mi welne wystepujaca na ziemi ktora wjebana do wody nie nasiaknie? powtarzam w kolko. fizyki nie oszukasz. material zamoczony wierzchem bedacy na tyle mokry ze wiecej wody nie przyjmie zacznie wciagac wode (pić) głębiej i głebiej tyle ile wody będzie miał pod dostatkiem. Jak się nasyci zacznie z niego kapać bo więcej nie przyjmie. Ot cała fizyka. Tak dziala kazdy material na kuli ziemskiej.

Default avatar
Napisany przez szakalaka
#94

Ale to miałoby zamoknąć? W jaki sposób? W przypadku np. systemu Porotherm T nie ma możliwości, żeby do wnętrza pustaka dostała się woda. Nasiąkliwość pustaków ceramicznych jest bardzo niska (w odróżnieniu od betonu komórkowego, który faktycznie "pije" wodę. Ceramika zamaka powierzchniowo i dość szybko odparowuje tę wodę dzięki dużej paroprzepuszczalności. Tak więc ja nie widzę jakiegoś szczególnego zagrożenia, że będę mieszkał w przemoczonych ścianach. Większe zagrożenie jest na pewno w przypadku betonu komórkowego, chociaż i ten materiał idzie wysuszyć względnie szybko. Silikaty to cięższy temat, ze względu na niską paroprzepuszczalność. Sama wełna mineralna tęż jest raczej mało nasiąkliwa, także wiesz... nie jest aż tak źle :P

Default avatar
Napisany przez sas
#93

Karol warto sie wypowidc na tematy ktore znasz. Tu jak sienie znasz wez na logike
Sciana 1W ma gola cegle (zaciagnieta klejem i stuktura ktora ma zmniejszyc nasiakliwosc) i w srodku wate.
Sicana 2W a cegle styro klej strukture

Nawet jezeli struktury maja byc nienasiakliwe to moze sie okazac ze jednak przy poteznych deszczach przepusci wode. Wtedy cegla namaka i wełna ciagnie wilgoc w 1W.

Gdy przy 2W struktura pusci to woda ma opor jesczze conajmniej 15cm styro zanim dojdzie do cegly wiec nie trzeba byc Eistein'em aby stwierdzic co lepsze

Default avatar
Napisany przez Karol
#92

Do ścian jednowarstwowych. Skoro takowa niby zamoknie od tej pluchy :) to ocieplenie samą wełną w ścianie 2W nie zamoknie? a styropian eps w ścianie 2W to niby nienasiąkliwy jest? Podsumowując, wg tej deszczowej logiki jeśli ściana 1W zamoknie to ścian 2W także zamokną. No i wszyscy żyjemy w zamoczonych ścianach przez cały rok ;)

Default avatar
Napisany przez jan
#91

Sprawna ekipa wieloosobowa majaca pomocnikow do mieszania zaprawy i dostarczania ich murarzom tasmowo bedzie miala czas budowy bardzo zblizony do tej samej ekipy budujacej z DRYFIX. Owszem jest szybciej ale jezeli buduje sie w 2-3 osoby. Na korzysc dryfix przewaza likwidacja mostkow termicznych niemal do 0 w murze co ma podobno dosc male znaczenie (ok 2% wdg fachowej literatury) przy porzadnym ociepleniu.

Default avatar
Napisany przez Krzysztof
#90

Ciekawy system, trudno powiedzieć czy opłacalny w sensie porównując go do standardowego Porothermu 25 na mokrą zaprawę. Jeśli koszty robocizny faktycznie będą o te 30-40 % taniej to moim zdaniem się opłaca :)

Default avatar
Napisany przez szogun1991
#89

U mnie przeliczenie było lekko na korzyść zwykłej zaprawy, ale przy mniejszym metrażu być może bardziej by się opłacał Dryfix. Im więcej ścian do wymurowania tym korzyści z Dryfixa widać jakby mniej, ale przy metrażu po 100-120 m2 wydaje mi się, że wyceny na suchą zapraw mogą być korzystniejsze.

Default avatar
Napisany przez kontortion
#88

Czy się opłaca? To trzeba przeliczyć uwzględniając aktualne ceny robocizny (liczą sobie najczęściej w przeliczeniu na roboczogodziny). Kiedyś niby powinno być taniej, ale ekipy sobie doliczały przy Dryfixie zapas godzinowy na wypadek, gdyby coś poszło nie tak :P Negocjacje w tej sprawie były trudne - ludzie od wycen mówili, że w końcu ceramika to ceramika. To nic, że dryfix układa się jakieś 50 % szybciej i nie mówię tu o samej robocie, ale też po prostu o wygodzie pracy i o tym, że pustaki są dużo bardziej jednolite pod względem wymiarów (są przeszlifowane). To sprawia, że jest dużo mniej sztukaterii czy nadlewania zaprawą, co często się kończy mostkami termicznymi w ścianie. Tak więc jak się trafi na świadomą tematu i doświadczoną ekipę - to tak, Dryfix jak najbardziej się opłaci. Czego też wszystkim życzę! :)

Default avatar
Napisany przez KrzysiekN
#87

Żeby ocenić "akustyczność" wystarczy właśnie sprawdzić drążenia i wagę pustaków. Jest ceramika "lekka" (lepsza termicznie) i "ciężka" (lepsza akustycznie). Porotherm jest raczej z tych ciężkich, co też łatwo sprawdzić porównując masę pojedynczego pustaka pomiędzy różnymi producentami - albo jeszcze lepiej masę pustaków potrzebnych do wykonania m2 ściany.

Default avatar
Napisany przez KoczekKroczek
#86

Drążenia to kluczowy element różnicujący pustaki pomiędzy sobą. Porotherm do tematu podchodzi raczej mało marketingowo, ale za to dba o jakość - czyli pustaki na ściany jednowarstwowe mają drążenia dostosowane do przeznaczenia (lepsza izolacyjność termiczna), a na ściany dwuwarstwowe drążenia są takie, żeby zapewnić lepszą izolację akustyczną. Inni producenci robią to po swojemu - czy to dobrze czy źle to już powinni sobie oceniać klienci w składach budowlanych - kupując albo nie dane rozwiązania

Default avatar
Napisany przez Boczek
#85

Najlepiej wypełnić te drążenia i po kłopocie :P Polecam popatrzeć np. na pustaka Porotherm T - rewelacyjna izolacyjność termiczna i bardzo dobra akustyczna. 2 w 1 :) Z tego co kojarzę, na dryfix też to można sobie wymurować.

Default avatar
Napisany przez miau
#84

Co do drążeń w pustakach różnych firm - zgadzam się, że są różne i przez to materiały mają odmienne parametry. Producenci tych tańszych materiałów są zmuszeni kombinować i po prostu podnoszą kluczowy parametr - czyli izolacyjność termiczną - kosztem innych elementów. Głównie w takiej sytuacji cierpi izolacja akustyczna, bo te dwa parametry po prostu się trochę wykluczają pomiędzy sobą. Im pustak jest lżejszy, ma większą zdolność do akumulacji powietrza, które jest dobrym izolatorem termicznym. Ale z kolei obniżanie wagi radykalnie zmniejsza też izolację akustyczną. Tak więc trzeba zachować jakiś rozsądek i moim zdaniem porotherm to najbardziej kompromisowy materiał, bo ma dobrą izolację akustyczną, a termika jest na średnim poziomie w pustakach na ściany dwuwarstwowe.

Default avatar
Napisany przez Kutamadre
#83

Z mojego doświadczenia wynika, że Porotherm jest najcięższy z materiałów ceramicznych 2W. Pozostali producenci coś tam kombinują, żeby materiał wyglądał lepiej w parametrach. A to zmienią kształt drążeń a to zwiększą ilość porów... Tak to się robi w Polsce ;) Natomiast Porotherm 25 cm to moim zdaniem idealne rozwiązanie na ściany 2W. Dobre akustycznie, równe i przyzwoite termicznie.

Default avatar
Napisany przez KonradD
#82

Proponuję jeszcze porównać sobie dwie rzeczy pomiędzy Porothermem a Termotonem:
1) Kształt drążeń
2) Masę pustaków m2
Co wyjdzie z analizy? Ano to, że Termoton ma drążenia okrągłe, jak Porotherm 44 cm, przygotowany pod ściany jednowarstwowe. Taki kształt drążeń zapewnia dobrą nośność pustaka przy mniejszej ilości materiału ceramicznego (wiadomo, powietrze jest najlepszym izolatorem termicznym). Cierpi na tym izolacyjność akustyczna, która potrzebuje jak najwięcej masy. I tu dochodzimy do pkt. 2 różnic. Masa m2 ściany z Porothermu (bez zaprawy) to jakieś 200 kg. Masa ściany z Termotonu - 146 kg. Czyli to ponad 25%. Wniosek jest taki, że Termoton kosztem innych parametrów podbija sobie izolacyjność termiczną, na którą rzeczywiście najwięcej osób zwraca uwagę. Tylko, że to jest chwyt marketingowy, bo Termoton 25 i tak trzeba docieplić. To po jaką cholerę mi materiał słaby akustycznie?

Default avatar
Napisany przez Imbir
#81

Dla leniwego Pana przesylam, wszystko jest dostepne w sieci http://www.owczary.pl/termoton25diament.html

Default avatar
Napisany przez niedlatermo@tonu.pl
#80

zrodlo charakterystyki?

Default avatar
Napisany przez Imbir
#79

Termoton Diament 25cm - U=0,68 W/(m²K) i jest rozwiązanie na ciepłą ścianę o grubości 25cm w bardzo dobrej cenie. Polecam, bo wybudowałem dom z tego pustaka, pomontowałem wszystkie instalacje i szczerze mogę polecić ten Polski pustak. "Cudze chwalicie, swego nie znacie"

Default avatar
Napisany przez kamil
#78

pare postow wyzej koledzy napisali ze w POLSCE tylko sciany dwuwarstowe.
Kolega wyzej napisal wyraznie roznice miedzy pustakami. Zwykly chlop oderwany od kosy po 4 klasach podstawowki juz wydedukuje ze cieplejsza sciana z porotherm 30 + 20cm styro da lepszy bilans dla strat energii niż pustak porotherm 25 i tez 20cm styro.

O czym rozmawiamy?

Default avatar
Napisany przez Darekxs
#77

Może o tym, że oba rodzaje pustaków nie nadają się na ścianę jednowarstwową (z racji niespełniania wymogów termicznych). A więc oba pustaki trzeba będzie docieplić. Sprawdź sobie w dowolnym kalkulatorze izolacji ile cm wełny albo styropianu wystarczy, żeby zniwelować różnicę rzędu U=0,4.

Default avatar
Napisany przez do znawcy SzymonMikus
#76

25 - Współczynnik przenikania ciepła U=1,03 W/(m²K)
30 -Współczynnik przenikania ciepła U=0,60 W/(m²K)

o czym rozmawiamy

Default avatar
Napisany przez Adrian
#75

Wybrałbys porotherm czy gazobeton??

Default avatar
Napisany przez SzymonMikus
#74

Grubość warstwy nośnej przy ścianie dwuwarstwowej nie ma kluczowego znaczenia dla izolacyjności termicznej gotowej ściany. Wystarczy wziąć lepszą wełnę (w sensie niższej lambdzie) i nawet przy identycznej grubości izolacji możemy mieć bardzo dobrą termicznie ścianę. Porotherm 25 nie ma też jakoś szczególnie gorszej izolacyjności termicznej od 30-tki. To są dość podobne materiały i często wybiera się jeden albo drugi pustak z innych względów, niż kwestie termiki. 30-tka na pewno jest lepsza pod kątem izolacyjności akustycznej i to jest akurat spory plus. Jeżeli więc komuś zależy na tym parametrze to rzeczywiście warto trochę dopłacić i wziąć ten grubszy pustak. Pozdrawiam.

Default avatar
Napisany przez Adrian
#73

Jakich problemów? Co asz na myśli?

Default avatar
Napisany przez ja
#72

chcesz cieplo myslisz nad 30 to poco bierzesz 25? szukasz problemow?

Default avatar
Napisany przez Adrian
#71

Czyli jesteś za ceramika niż gazobeton em?? Myślę nad porotherm 30 ale chyba wybiorę 25.. Chciałbym ciepły dom. Kominek plus rekuperacja ogrzewanie gazowe.

Default avatar
Napisany przez myslacy
#70

Z ceramiką niema żądnego problemu jeżeli używa się odpowiednich materiałów. Większość opinii że nie da się czegoś zrobić w naszym życiu wynika TYLKO I WYŁĄCZNIE z niewiedzy robiącego. Jeżeli użyjesz odpowiednich kołków przeznaczonych do ceramiki oraz będziesz wiercił odpowiedniej wielkości wiertłem bez udaru aby w ceramice wywiercić jak najidealniejszy otwór to taki montaż jest poprawny i przeniesie poprawnie obciążenia.

Niestety boby budownicze biorą co mają pod ręką czyli najzwyklejsze potoczne dyble, trzepią po ścianach z porothermu udarem jak leci rozwiercając otwór na wszystkie możliwe kierunki świata i potem sieją ferment że w ceramice nie da się wiercić. Są też tacy co wbijają gwoździa bezpośrednio w ściane też dziwując się że sie nie trzyma jak za czasów domów naszych pradziadów.

Opierajmy się na faktach i poprawnej technice budowlanej. Swoją drogą na wszystkich nieumiejących poprawnie stosować rozwiązań stworzono kotwy chemiczne którymi możecie się wspomóc i zawiesić słonia pod sufitem.

Default avatar
Napisany przez Michal
#69

Z ceramika jest problem przy wieszanie montażu gniazdek rur itd. Co zrobić dziurę w gazobetonir to nie w ceramcie gdzie odpada kawałkami i ściana jest wtedy słabsza. Jak sobie wyobrażacie przykre anie listew przypodogowych gazobeton jest cieplejeszy. Jaka pleśń? Jak będzie nie ogrzewany i będą zaciski to i ceramika dostanie pleśni.

Default avatar
Napisany przez inspektor ITB
#68

Niestety nie odpowiem za ciebie z czego budować. Materiał poprawnie położony każdy jest dobry. Możesz tylko wźiąsć pod uwagę fakty i na tej podstawie zdecydować. Podczas budowy swojego domu tak właśnie wyglądał proces u mnie.

Jeżeli pustak ceramiczny wystarczy porównać kolorystycznie pustaki firm wienenberger, lejer i owczary. Porównać noty katalogowe dot współczynników przenikania ciepła. Namacalnie już można określić który jest najsolidniejszy. Nie będę raklamował ale wybór tu jest naprawde jeden. Dodatkowo warto brać pustaki szlifowane i układać je na piankę. Połączenie jest naprawdę mocne i niema szans aby za kilkanaście lat pienka została utleniona lub podlegała innej degradacji gdyż będzie zamknięta pomiędzy pustakami otynkowana dwustronnie zatem nie wierzyć mitom a mostek cieplny zawsze mniejszy.Oczywiście będzie to kilka procecent tylko.

Ceramika mniej nasiąka, szybciej oddaje wode, ma ogromną wytrzymałość na ściskanie.dobrze akumuluje ciepłoJest też niestety krucha w wersji 25cm (dlatego jak już polecam tylko 30cm - naprawde solidny pustak).

gazobeton - super ciepły, super akumuluje ciepło lepiej niż porotherm ale bardzo mała wytrzymałość na ściskanie (dla domków wystarczająca jednak), ma jednak wadę. Zawilgocony potrafi się zagrzybić zapleśnić dużo lepiej niż ceramika.

Jeżeli wiesz że wybudujesz się w 1 sezon i przed zimą będziesz miał ocieplenie styropianem zaciąnietym klejem to materiał ma drugorzędne znaczenie. Jeżeli jednak zimujesz dom to gazobeton straci wszystkie swoje parametry gdy nie wyschnie porządnie.
Miałem nie opowiadać się za jedenym z produktów ale rozsądek podpowiada że ceramika od lat jest UNIWERSALNYM wyborem - co nie znaczy że najlepszym w każdych warunkach.

Default avatar
Napisany przez Adrian
#67

Też się zgadzam że ściana dwuwarstwowa w Polsce... Ale nie wiem z czego budować porotherm czy gazobeton. Zastanawiam się nax porotherm 25 szlifowanym na cienką spoine.

. Ale boję się montowania gniazdek kabli listę przypodogowych itd.
Kolegą który wyżej się wypowiedziałes za jakim produktem jesteś i dlaczego....?

oglądasz stronę   z 3
Konkurs foto - Dom w obiektywie
Konkurs foto - Dom w obiektywie
Zgłoś swój dom do filmu
Zgłoś swój dom do filmu
newsletter
newsletter
Polub nas na facebooku
Polub nas na facebooku
Pisz bloga
Pisz bloga
ArchonHome
ArchonHome
Dołącz do Newslettera ARCHON+

Otrzymuj na bieżąco informacje o nowościach projektowych, wyjątkowych wnętrzach, inspirujących realizacjach oraz atrakcyjnych promocjach.

Messenger Czat z DoradcąDostępny
 +48 12 37 21 900

Dzień dobry,

Czy chcesz, abyśmy oddzwonili do Ciebie za darmo w 28 sekund?