Dom w robiniach 3 : Dom Marty i Jacka

Koniecznie - dużo zdjęć prosimy :)).

Drożej... ? To wszystko zależy od tego jakie schody wybierzecie ;) Nasze są już gotowe, normlane betonowe w dębowym drewnie... Musze sie w końcu zebrać, żeby wstawić te zdjęcia

Schodów jeszcze nie mamy, będą drewniane pełne. Jeśli chcesz schody drewniane to finansowo wyjdzie drożej, jeśli najpierw zrobisz betonowe a potem obłożysz drewnem. My zrezygnwaliśmy też z zabiegu (mało komfortowe rozwiązanie), schody będą dwubiegowe zwykłe. Pozdrawiam.

witam serdecznie a mozna prosic o zdjecia schodow  w calej okazałosci  bo mam problem czy wylewac czy robic drewniane pozdrawiam

Przyszła pralnia :).

Widok z pokoju nad garażem.

Widok na najmniejszy pokój, korytarz i pokój nad garażem.

Od strony ogrodu.

Więźba skończona, teraz trwa układanie łat.  W przyszłym tygodniu układanie dachówki :). Wybraliśmy Benders brąz, podwójne S.Fotki z przed kilku tygodni.Front:

Ściana kolankowa. Więźba zamówiona...

Wylany strop. Nad łazienką i kotłownią nie ma terivy. Konstrukcja do wylewki była robiona z płyt OSB, podobnie jak nad balkonem i nad kolumnami.

Stemple podtrzymujące strop. W środku mamy jak w lesie.

Strop nad łazienką i kotłownią oraz spocznik i 2 schodki na górę w całości będą wylewane. Przez co koszt schodów (u nas drewniane pełne) znacząco się zmniejszy, ponieważ spocznik będzie wylany.

Strop Teriva. W naszym przypadku układanie trwało baardzo długo.

Front. Mały bałagan jest, ale budowa to nie ekspozycja.

Widok z tyłu. Drzwi do garażu i wyQsz. Jak pewnie zauważyliście udało się wyprostować :)

Trochę krzywo wyszło ;)

i jak tam postępy prac? pogoda ostatnio niesprzyjająca, prawda?

I jeszcze jedna fotka.Rozważaliśmy zewnętrzne schody nie rozszerzające się na boki (tańsza wersja), jednak po zrobieniu wizualizacji w 3d zostaliśmy przy takich jak są w projekcie.

ściany powoli ruszają. Muszę przyznać rację zasłyszanej opinii, że najgorsze są fundamenty - kasa topnieje szybko, a nic nie widać. Teraz jak już się zajeżdża na działkę, to mordki się same uśmiechają :)

Inne ujęcie. W tle widać zgarnięty humus (wierzchnią warstwę gleby).

A tutaj wylane fundamenty.

I następna fotka z tego etapu.

My za "taką małą zmianę, która nie rzutuje na inne parametry domu" nie musieliśmy dodatkowo płacić. Załączam fotki fundamentów:

Jedyna zmiana za jaką płaciliśmy i która wymagała naniesienia na projekt to ta z wyciągnięciem wykusza o metr i kosztowała 600zł. co wydaje mi sie baaardzo dużo. Ale ceny są uzależnione od tego który je nanosi

Justyna i Michał : a ile kosztowały Was te wszystkie zmiany w projekcie? 

Ściana między schodami a kuchnią strasznie przytłoczy korytarz i zwęży schody, które i tak już są wąskie, a z drugiej strony jeżeli ściany miałoby nie być to wszystkie zapachy z kuchni będą leciały do góry. Musicie sie nad tym zastanowić. My przenieśliśmy kuchnie na miejsce gabinetu.

Fundamenty zalane. Nadal ze względu na wysoki poziom wód gruntowych zastosowaliśmy beton hydrotechniczny b25 w8. Jest droższy od b20 o około 30%. Poszło 18 kubików.Na fotce widać również bloczki betonowe. Jak wspomnieliśmy pójdzie ich więcej niż normalnie, bo fundament będzie wyższy. Drugim powodem takiej decyzji jest pobliska rzeka, a ostatnie powodzie nas trochę zmroziły :)

Wykopy.Ze względu na wysokie wody gruntowe wykop jest stosunkowo płytki. Będą wyższe fundamenty i nawieziemy ziemię aby zachować normy związane z przemarzaniem gruntu.

Wyznaczenie budynku na placu budowy.

Zdjęty humus.

Zrobiliśmy również symulację dla działki 800m2. Nie mamy pewności, czy można na takiej postawić 2 budynki gospodarcze? 

Działka w kwadracie. Proporcje zachowane.

Działka ma niemal 1300m2. Domek na tej działce wygląda mniej więcej tak:

Jeszcze kilka słów o projekcie. Zdublujemy tu informacje z innego wątku.1. Powiększyliśmy wykusz o 1 metr (a przy okazji balkon nad nim). Zrezygnowaliśmy z obu drzwi ogrodowych w kuchni i w salonie. Drzwi umieściliśmy na wydłużonym boku wykusza, aby nie stracił on swojej funkcji jadalni. 2. Budowa z keramzytu. W materiale 1000 złotych drożej niż w gazobetonie. 3. Wejście pod schody od strony kuchni. Jak wspomnieliśmy nie ma z kuchni drzwi na ogród, dzięki czemu to tamtą ścianę można zabudować meblami. Pod schodami schowek.4. Strop teriva.5. Schody drewniane pełne (nie ażurowe).6. Zastanawiamy się czy zabudować ścianę między kuchnią a schodami.

Zaczęło się już jakiś czas temu.działkę kupiliśmy na początku Marca, projekt mieliśmy już upatrzony. Pierwotnie miał być w Morelach, ale warunki zabudowy wymagają kalenicy równoległej do drogi. W Robiniach 3 spełniał te wymagania i warunki na jakich nam zależało:- ok. 120m2- ładna bryła- 4 pokoje u góry, - gabinet na dole- usytuowanie pomieszczeń względem stron świata (wjazd od wschodu)- 2 balkony- przejście do garażu (ostatecznie z tego zrezygnowaliśmy)Czego zabrakło? Kuchnia i łazienka trochę mniejsza niż byśmy chcieli. Salon również, co nadrobiliśmy powiększeniem wykusza.Po otrzymaniu projektu niezwłocznie oddaliśmy projekt do adaptacji. Zajęło się tym biuro, w którym kupiliśmy działkę. Adaptacja łącznie z mapą do celów projektowych (geodeta) kosztował nas 3000. W międzyczasie znaleźliśmy kierownika budowy i ekipę. Kierownik kosztował nas 4000. Dużo, ale jesteśmy zieloni w temacie, więc zależało nam na czymś więcej niż podpisie. Ekipa to koszt ok. 45-50 tys. Pozwolenie na budowę otrzymaliśmy w połowie lipca. I po ustawowym tygodniu przystąpiliśmy do prac.