Przenosimy na działkę nasz tunel foliowy, w którym zawsze królują pomidory. Przed foliakiem wygospodarowałam niewielki kawałek gruntu na nowalijki.
Przenosimy na działkę nasz tunel foliowy, w którym zawsze królują pomidory. Przed foliakiem wygospodarowałam niewielki kawałek gruntu na nowalijki.
Dołączone zdjęcia:
Przy płocie ciężko dojechać kosiarką, dlatego obsadzam tę strefę tulipanami. Niestety nornice i myszy polne ze smakiem zajadają cebulki i następnego roku tulipanów już prawie nie ma:)
Dołączone zdjęcia:
Winnica zaczyna ładnie rodzić. Na zdjęciu moja Mama i Kubuś.
Dołączone zdjęcia:
Szybko okazuje się, że trzeba również zaplanować kompostownik, bo trawy jest ogrom. Latem kosimy już bez kosza...to ułatwia sprawę. Na zdjęciu kompostownik w rogu działki.
Dołączone zdjęcia:
Areał trawy jest już na tyle duży, że decydujemy się na kupno kosiarki. Ja awansuję na kosiarza.
Dołączone zdjęcia:
Pierwsze rośliny na klombach.
Dołączone zdjęcia:
Wiosna 2010. Przed płotem wytyczam strefy klombów z kwiatami. Na początek sadzę tam wszystko co mam... w strefie budowy pozostawiamy wolny obszar, który zostanie zagospodarowany roślinnością dopiero po wybudowaniu budynku i wytyczeniu chodników.
Dołączone zdjęcia:
Przełom 2009/2010. Wycinamy i malujemy sztachety. Następnie montujemy przęsła.
Dołączone zdjęcia:
Świerki odgraniczamy deską od pozostałego trawnika, na podłoże kładziemy czarną geowłókninę, obsypujemy trocinami i korą.
Dołączone zdjęcia:
Drewniane słupki zostały osadzone w metalowym profilu i zanurzone w betonie. Pomiędzy słupkami betonowa płyta 1/2.
Dołączone zdjęcia:
Jesienią dokańczamy pozostałą część ogrodzenia. Grzesiu przygotował wiertnicę do dziur, co znacznie przyspiesza pracę. Winnica prezentuje się coraz lepiej.
Dołączone zdjęcia:
Pierwsze róże :)
Dołączone zdjęcia:
Pierwsze rośliny cieszą już nasze oczy. Na części budowalnej kwitnie rzepak.
Dołączone zdjęcia:
Tam, gdzie to jest już możliwe - wyrównujemy grunt, ugniatamy go i siejemy trawę (jest rok 2009). Walec został na szybko przygotowany przez Grzesia z wersji ciągnikowej.
Dołączone zdjęcia:
Zaczynam kolekcjonować rośliny na przyszły skalniak.
Dołączone zdjęcia:
Zima mroźna! Zaczynamy martwić się o świerki...jak się później okazało - niepotrzebnie.
Dołączone zdjęcia:
Przymiarki...chyba będzie dobrze.
Dołączone zdjęcia:
Zimą Grześ spawa przęsła z elementów kutych zamówionych na allegro. Projekt własny.
Dołączone zdjęcia:
Teraz wygląda znacznie lepiej.
Dołączone zdjęcia:
Tymczasem decydujemy się na zachowanie części winnicy. Montujemy szpalery. Robimy to tylko dla poprawienia estetyki działki.
Dołączone zdjęcia:
Już coś widać. W ogrodzeniu montujemy oświetlenie: lampki w kilku słupkach.
Dołączone zdjęcia:
Kubuś jest obecny, jak zwykle, na każdym etapie prac. Dobrze, że mamy piękną, jesienną pogodę.
Dołączone zdjęcia:
Zaczynamy frontową część ogrodzenia. Zapał jest w nas ogromny, dlatego decydujemy się na płot z klinkieru i elementów kutych. Na zdjęciu widać, że część pola obsialiśmy rzepakiem a na drugiej części jest zaniedbana winnica, z którą nie wiemy za bardzo co zrobić. Płot wykonujemy również własnymi siłami, pomaga nam kolega męża.
Dołączone zdjęcia:
Decydujemy się na obsadzenie działki świerkami (mój tato kiedyś założył taką małą szkółkę i teraz świerki są idealne do wykorzystania). Jak widać do przesadzania stosujemy ładowacz - aby bryła ziemi była jak największa. Podlewamy je praktycznie codziennie - to jest gwarancja przyjęcia.
Dołączone zdjęcia:
część II - ogród. Witam po długiej przerwie! Aj działo się działo...mamy już wyznaczony termin przeprowadzki: druga połowa listopada. Termin został wyznczony na podstawie `ginekologicznych` obliczeń...ale może być przysieszony, bo to będą bliźnięta:):):) Jak widać mój mąż sprawuje się świetnie nie tylko w budowlance:) Także jak się domyślacie wszystkie prace przyspieszyły ogrmnie i obecnie wybieram już kafelki. Kwestie dotyczące budowy zamieszczę w pierwszej części. A teraz troszkę o ogrodzie... Na tym zdjęciu jeszcze łyse pole i pytanie: co tu zrobić, aby było ładnie?
Dołączone zdjęcia:
2024 © ARCHON+ Biuro Projektów - Tradycyjne i nowoczesne gotowe projekty domów - autorska pracownia architektoniczna założona w 1990r. przez arch. Barbarę Mendel
Z uwagi na ciągłe doskonalenie procesu powstawania projektów (zgodnie z normą ISO 9001), prezentowane na stronie projekty domów mogą nieznacznie różnić się od dokumentacji technicznej.
Informujemy, iż w celu optymalizacji treści dostępnych w naszym sklepie, dostosowania ich do Państwa indywidualnych potrzeb korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Pliki cookies użytkownik może kontrolować za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Dalsze korzystanie z naszego serwisu internetowego, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje stosowanie plików cookies. Więcej informacji zawartych jest w polityce prywatności.