Dom w Dziewannie (G) - budowa domu

Ścianki działowe

Ścianki działowe na dole jak i na górze będą murowane z ytonga 11,5cm. Ścianki robię sam, popołudniami po pracy, bo po co płacić komuś za coś co można zrobić samemu. Zawsze to parę groszy zaoszczędzone będzie do wykorzystania na coś innego. :) Ścianki na dole są skończone, lada chwila będę zaczynał na poddaszu, ale poczekam na jakąś dodatnią temperaturę bo w środku trochę mroźno. 

Na dole jeżeli chodzi o ścianki była tylko jedna mała zmiana, mianowicie powiększyłem po 5cm z każdej strony spiżarkę co dało mi 92cm zamiast 82cm szerokości. 

Stolarka okienna i drzwiowa

Przyszedł czas na okna, drzwi i bramę garażową. Prezent na mikołajki, bo 6 grudnia wpadły 3 ekipy i zamontowali łącznie 13 okien z czego 9 z roletami antywłamaniowymi, 2 sztuki drzwi i bramę garażową, bardzo sprawnie chłopakom to szło. Nie chcieliśmy oszczędzać na oknach bo wiemy jakie to jest bardzo ważne, dlatego wybraliśmy produkty z najwyższej półki jeżeli chodzi o okna, drzwi i bramę.

Brama garażowa firmy FART w kolorze "złoty dąb"

Drzwi wejściowe oraz z tyłu garażu firmy MIKEA w kolorze "złoty dąb"

Okna AVANTE FORTE, 3 szybowe, 6 komorowe, bardzo ciepłe okna.

Dachóweczki czas

Dach zakryty membraną dachową, łaty nabite, małe zmiany zatwierdzone - zrezygnowaliśmy z jednego okna dachowego w pokoju nad garażem od strony północnej. Dachówka już zakończona, zostały tylko gąsiory i odgromy i obróbka jednego komina. Długo zastanawialiśmy się nad wyborem dachówki, z początku padł wybór na dachówkę firmy Braas celtycka jest to dachówka betonowa, aż w efekcie finalnym zdecydowaliśmy się na dachówkę ceramiczną firmy braas Rubin 9V w kolorze antracytowym. 

Pokój w którym daliśmy 3 okna dachowe obok siebie, robią wrażenie od strony wewnętrznej. Jest to rewelacyjna opcja, bo daje dużo światła, u nas nie tyle co dużo światła ale mamy piękny widok na całe pasmo gór Karkonoszy.

Lukarnę zrobiliśmy z płyty OSB 25mm na którą przy elewacji dojdzie styropian 20cm.

Więźba dachowa

Nadszedł ten dzień długo przez nas wyczekiwany w którym przyjechało drzewo na dach, piękne zielone, zaimpregnowane. 

Zdecydowaliśmy się na nadbitkę, więc wszystkie krokwie był rzeźbione na końcówkach i malowane. Kolor farby to "orzech" firmy remmers. By pasował do koloru okien które będą w kolorze "złoty dąb". 

Pięknie się prezentuje ta więźba dachowa, lada dzień miała przyjechać dachówka.

Strop oraz ściany kolankowe i szczytowe oraz wieniec

Przyszedł czas na strop - w projekcie była płyta żelbetowa lecz zamieniliśmy na strop TERIVA. Ogrom zbrojenia, kierownik budowy stwierdził, że jest tak zazbrojone, że czołg może jeździć. Było troszkę zabawy przy szalowaniu głównego podciągu nad wejściem ale udało się bez większych problemów, nastąpiła także mała zmiana (myślę, że to już estetyczna) - zmieniliśmy słup z kwadratowego na okrągły, dla nas jest dużo ładniejszy a funkcje pełni tą samą i roboty jest dużo mniej bo tylko musieliśmy wstawić szalunek kartonowy.
Na zdjęciach jest przedstawione także szalowanie balkonu. który jest częściowo podparty przez wykusz, trochę nam nie pasowały wymiary by rozmierzyć belki stropowe więc przy wykuszu mamy tak zazbrojone aż nadto :)

W końcu strop został wylany, kominy podciągnięte ponad strop.

Jedziemy ze ścianamikolankowymi i szczytowymi! Znów przyjechał Ytong na budowę. Tutaj także nastąpiły zmiany, środkowa ściana miała być działowa lecz zmieniliśmy ją na nośną by wyeliminować 3 długie słupy drewniane który podtrzymywałyby kalenicę, jednak belka 14x14cm długa na ponad 5 metrów z czasem się zacznie skręcać i tylko będzie pękać, a tak słupy będą miały niecałe 2 metry które będą tylko widocznie na stryszku, a na poddaszu będą tylko ściany.

Dodatkowo wieniec który jest na środkowej ścianie został połączony ze ścianami szczytowymi co dało efekt solidnej konstrukcji.

Normalnie aż oko cieszy jak to wszystko rośnie!

Murowanie parteru

Dojechały bloczki! Ytong Forte 24cm. Jak widać już izolacja pozioma zrobiona - podwójnie położona papa. Jedziemy do góry!

Murowanie idzie pełna parą, zbrojenie słupów na wykuszu też zrobione. Nadproża osadzone i zalane i w końcu pojawiły się zarysy otworów okiennych i drzwiowych :)

Niedługo strop. :)

Zasypywanie i płyta

Przyszedł czas na zasypywanie zwietrzeliną i układanie całej kanalizacji i zbrojenie płyty, zaszalowanie i wylanie. Zajęło nam to 3 dni oto efekt:

Wykopy

Witam serdecznie, chciałbym Wam pokazać jak przebiega budowa mojego domu w Dziewannie (G). Zapraszam!

Pominę opisywania całej papierologii bo sam bym się w tym pogubił jakbym miał jeszcze raz pisać gdzie trzeba iść i co załatwiać i ile zapłacić.

Na samym początku ściągnęliśmy humus czyli żyzną warstwę gleby (około 30cm). Następnie odwiedził Nas pan geodeta który naniósł nam kilka punktów odniesień budynku. Następnego dnia zrobiłem ścieżki po których koparka miała kopać wykop pod fundamenty. Wykopy zostały wykopane, korzystając z tego, że koparkowy mój miał chwile czasu postanowiliśmy wbić paliki drewniane dookoła działki by powstało jakieś prowizoryczne ogrodzenie (wyszło całkiem okeej!).

Kolejnego dnia już szalowaliśmy pod chudziaka i z każdym kolejnym dniem budowa była widoczna jak już przywieźliśmy szalunki, zaczęło się szalowanie ławy fundamentowej i układanie tony zbrojenia. Potem znowu szalowanie ścian fundamentowych i znowu tony betonu.

Następnie izolowanie ścian dysperbitem wewnątrz i zewnątrz 3-krotnie