Dom w rododendronach 6 (T)

Stróż

Mamy już obrońcę naszego domu i część kominów

Mury

Mury pną się do góry i nasz rodo zaczyna przypominać dom

Kolejny etap

Wreszcie rozszalowaliśmy dół i zrobiło się miejsce

Lejemy strop balkony i schody

Balkony

Ostatni dzień przed laniem drugiego stropu

Przed majówką niestety się nie udało. Pogoda nas nie rozpieszcza. Jutro jak pogoda dopisze lejemy strop, podciągi i schody. Już nie mogę się doczekać. Wreszcie nasze "schody" przypominają schody. Wreszcie są też balkony - frontowy i boczny.

Strop i mamy tabliczkę z numerem

Drugi strop

Gonimy z drugim stropem. Jak się uda przed majówką będziemy mieli strop nad resztą domu, schody i balkony. Na razie położone są belki stropowe i gary

Strop nad garażem i schody

Strop nad garażem już gotowy. Mamy już zbite schody i zaczęliśmy strop nad drugą częścią.

Kolejny etap budowy

Wrzucę parę zdjęć. Tyle razy mam zamiar to zrobić, ale ciągle nie mam czasu. Udało się ruszyć z budową.  Mamy kawałek komina od pieca w kotłowni. Udało nam się wylać strop nad garażem.

Kolejny etap budowy

W grudniu zaczęliśmy murowanie ścian parteru, ale pogoda nas nie rozpieszcza. Najpierw deszcz, potem dopadł nas śnieg i zima. Ściany stanęły, ale tylko w części i czekamy na wiosnę

Projekt

Może wrócę do projektu. Został wybrany po przeglądnięciu setek projektów i wydał mi się najfajniejszy. Wprowadzone zostały tylko dwie zmiany. Jedna to likwidacja wykuszu w jadalni, a druga likwidacja lukarny z tyłu i dodanie 2 okien dachowych, żeby nie było za ciemno

Budowa wymarzonego domku

Od jakiegoś czasu zbierałam się, żeby założyć bloga i zacząć pisać o moim wymarzonym domku. Budowę zaczęłam na początku października. Od czerwca do początku września zajęło załatwianie formalności. Okres wakacji nie jest sprzyjający do załatwiania spraw urzędowych, wiadomo wakacje. Ekipa miała zacząć pod koniec września, ale miała opóźnienia. Zaczęli na początku października, który z kolei był deszczowy. Na szczęście przed zimą skończyliśmy fundamenty z ociepleniem.