Dzisiaj (5 luty) odwiedził nas stolarz. Liczyłam na to, że zakończymy już te rozgrzebane sprawy, ale… nic z tego. Poszło trochę do przodu, ale nic nie jest skończone.

W kuchni w końcu pojawiła się półeczka na przyprawy. Jest fajna, chociaż za mała na wszystkie przyprawy:)

Jednak temat kuchni dalej nie skończony - po poprawkach cokół jest cofnięty na większości szaf, ale na boku szafki narożnej nie. I jest mała dziura w rogu. Dalej nie poprawione.

 

Przepięli zmywarkę do dedykowanego jej odpływu (bo była podpięta pod odpływ zlewu). Jeżeli dalej będzie nabierać wody, to będę żądać od Electroluxa wymiany zmywarki.

I jak już jestem w temacie lipnego sprzętu - okap zaczął brzęczeć i furczeć dziwnie… jutro będziemy dzwonić zgłosić problem…

 

Trzy miesiące. Tyle ten sprzęt działa. I już dwa elementy wadliwe.Ciekawe ile reszta AGD pociągnie w takim wypadku...

 

Wracając do stolarza - łazienka górna dalej nie doczekała się szafki pod umywalkę. 

Łazienka dolna w końcu się doczekała, ale… samej szafki. Bez blatu, bo blat z kamienia robi kto inny i wstrzymali się z wycinaniem aż będzie szafka zamontowana, żeby dokładnie pomierzyć.

Szafka sama w sobie ładna, ale już widzę w jakim będzie stanie użytkowana bez normalnego blatu. Przecież te szuflady będą ciągle zalewane i mokre… Mam nadzieję, że szybko ten blat wytną i przywiozą zamontować:)

 

Za to mąż kupił na Allegro trzy szafki (po bodajże 80 zł sztuka) do pokoju gier i udało mu się je już skręcić. Pokój gier w zasadzie jest skończony, jeżeli chodzi o meble (to jest taka składanka naszych starych mebli i kupionych po taniości elementów uzupełniających). Pozostaje jedynie wypełnić półki planszówkami i LEGO. Ale to zajęcie na najbliższe lata:)

 

Tak się jeszcze zastanawiam nad jednym problemem. Mamy zmiękczacz wody zainstalowany. Niby wszystko jest OK. A jednak mamy mnóstwo kamienia. Baterie przy umywalkach po trzech miesiącach są całe oblepione kamieniem. Takie białe zacieki są na nich.

Wycieranie do sucha i  przecieranie wilgotnymi chusteczkami nic nie pomaga. Na weekendzie będę im robić octowe SPA, może to pomoże. Ale zastanawiam się, czy to jest normalne, jeżeli jest zmiękczacz wody?

 

Ja ostatnie dni mam nowe hobby chyba - oglądam na necie te roślinki z projektu frontu, porównuję wielkości sadzonek w sklepach i ceny…:) Pewnie to żałosne, ale przy obecnej pogodzie i depresji zimowej, to bardzo pomaga na samopoczucie:)

Już sobie nawet wytypowałam 4 szkółki, dwie lokalne i dwie na Internecie:)

Mid 6253e311658147d30db209ad0a530be1
Mid 62f1e597c80b9e05449905f3ff665380
Mid 9728ef2973ca943128453b22dca8de72
Mid 4af5333d735ac43979a4d04de67b26b1

Komentarze

Default avatar
Napisany przez Bea
#1
Czy zmiekczacz macie z tabletkami solnymi? Może ich brakuje?
Default avatar
Napisany przez Morelki N (ver. 2)
#2
Nie brakuje wlasnie. Ostatnio maz dosypal i nic to nie zmieniło:(

Dodaj komentarz

Ostatnio dodane wpisy

Dołącz do Newslettera ARCHON+

Otrzymuj na bieżąco informacje o nowościach projektowych, wyjątkowych wnętrzach, inspirujących realizacjach oraz atrakcyjnych promocjach.

Messenger Czat z Doradcą
 +48 12 37 21 900

Dzień dobry,

Niestety nie ma nas teraz w biurze. Czy chcesz, abyśmy do Ciebie oddzwonili w wybranym przez Ciebie terminie?