Flizowanie, malowanie i drzwi wstawianie.

powolutku ale stale posuwają się prace na budowie. Dzisiaj zamontowano gwóźdź programu, czyli nasze piekne czerwone drzwi ramiakowo plycinowe firmy Wiatrak: u Seniora 80cm sosna w oblogu dębowym, u nas 90cm dębowe. Kolor z palety RAL3001. Piekne, ze aż strach. Wczesniej wysypaliśmy troche kamienia przed domem zeby miec gdzie wjechać autem bez blota które się ciągnie po całej długości działki od wiosny(kanalizacja). Wykorzystaliśmy podarowana od sąsiada kostke ktora mu zostala, piasek i cement ktory został nam i Z Seniorem i dwuletnia Krysią zrobiliśmy tymczasowy podest przed wejściem. Senior wykorzystał deski, plyty osb i kantowki i zrobil podest do siebie. 3 dni temu z kolei tam sama firma zamontowala nam drzwi wewnętrzne firmy DRE. 4 szt szarych drzwi Nestor (pokoje dzieci, pralnia i sypialnia) oraz 3 sztuki z ukrytymi ościeżnicami Sara Eco (kotlownia, spizarnia i łazienka gorna) z pięknymi prostymi i czarnymi jak nasze serca klamkami Cube. Ukrytych ościeżnic się balismy, nikt nigdy taki nie widział, na szczęście wyszły genialnie i jak Senior je spokojnie sobie obrobi a ja pomaluje (dol) i zatapetuje (gora) to będą wyglądały epicko. Malarz pomalował nam sufity wszędzie na bialo farbami Bolix oraz pietro i schody na jasnoszary. Kupiliśmy farby szewdzkiej firmy Scala zgodnie z propozycja projektantki i nie żałujemy. Dol pomalowaliśmy sami, nie bez obaw ale po poprawkach niezłym efektem, a tam mamy aż 6 kolorow widzianych z jednego miejsca: biale sufity, jasnoszary jako dominujący, granatowy(wlasciwie morski bardziej) na scianie schodow i drzwiach spizarki, czarny (f. Tablicowa) na scianie przedsionka (patrząc od schodow), butelkowo zielony na scianie na taras i antracytowy we części kuchennej. Barwy mega do siebie pasują i robią wrażenie! Na plac boju w ten sam dzień co drzwi wewnetrzne weszli Panowie stolarze od kuchni i pozostałych mebli na wymiar i powoli składają puzzle. Bedzie pięknie, ale idzie powoli. Ja musze zanim skończą kuchnie skręcić szafe Pax w przedpokoju do której robia dostawkę oraz położyć panele w garderobie gdzie robia półki. Ze schodziarzem dograliśmy kolor schodow, pod panele, bedzie wenge czyli ciemnybrąz-prawie-czerń, maja wejść lada dzień. Przedsionek wyflizowany flizami w motywie mozaiki azuleiro, myslalem ze plytki beda robic większe wrazenie ale są ładne. Za to plytki dekoracyjne które upolowaliśmy pod prysznic wymiatają ale o tym w osobnym opisie o kotlowni ktora zapowiada się na najpiekniejsza kotlownie świata.