Marzy mi się kuchnia, ładna i funkcjonalna i ładna. I tak mi się wymarzyła biała z czernią... i teraz mi się odmarzyła... i nie wiem co mi się podoba. Myślałam, że urządzanie to będzie czysta przyjemność a żadnej przyjemności w tych zmaganiach wyobraźni, rozsądku i upierdliwego Excela nie odnajduję. Raczej frustrację i złość. Na siebie, że wiedziałam, że widziałam ten dom i wszystko pasowało a teraz nie wiem, nie widzę, nie umiem dopasować. Najbardziej jednak wkurza mnie Excel bo ciągle się śmieje i mówi "zapomnij". Na dodatek Księgowego dopada kryzys wieku średniego bo nagle potrzebuje 50 cali kupić. Telewizor oczywiście Ciekawe jak on to z Excelem załatwi. Wiem, że dyskutuje z nim więcej niż ja (bo ja go nie lubię, wredny kontroler) ale wątpię, żeby Excel aż tak go lubił i przepchnął mu te 50 cali, choćby najbardziej płaskie.

No jeśli Księgowy wynegocjuje telewizor to będę nękać Excela o suszarkę... ale nie sznurki czy drabinki. Elektryczną! I nie do włosów...

A co! Nie dam się spławić jakiemuś upierdliwemu kontrolerowi 

Komentarze

Default avatar
Napisany przez Dawid
#1
Niestety w obecnych czasach TV 50 cali to taki "średniak" hehe ;) i w sumie już za nieduże pieniążki można kupić. Odnośnie problemów z doborem kolorystyki, mebli itp. to polecam przeglądać gotowe realizacje tego domu - jest tego sporo w internecie. Patrząc na innych można znaleźć coś co nam się podoba i jeszcze bardziej to poprawić pod nasze gusta.
Default avatar
Napisany przez lusi1
#2
Ja dla kogoś kto telewizji nie ogląda to zdecydowanie zbędny wydatek ;) Wolę porządny regał na książki ;) A tak serio, to oglądałam wszystkie realizacje i coraz mniej wiem jak chcę żeby to wszystko wyglądało. Na pewno nie ta jak ma ktoś inny. Ale jak???
Default avatar
Napisany przez Dawid
#3
Również TV nie oglądam :) Mi osobiście wewnątrz podoba się realizacja, która trafiła do filmiku na YT i na niej będę się wzorować. Zmianie w niej na pewno panele na gres w jakimś jasnym kolorze, okna, dach, drzwi i brama będą koloru antracytowego, schody inne (póki co szukam inspiracji). Pewnie jeszcze sporo innych drobnych zmian będzie, ale uważam, że jest to dobry punkt wyjścia jeśli ktoś lubi takie wnętrza. Także moim zdaniem warto poszukać realizacji, która nam się najbardziej podoba i taką, która nam się absolutnie nie podoba, zapisać różnice, porównać. Czasami liczy się jakiś drobny szczegół, który wiele zmienia. Mi np. podobają się okna tzw. fixy na wszystkich realizacjach niezależnie od koloru. A te normalne, otwierane już nie mają tego czegoś. Pamiętam, że pisałaś jaką dachówkę wybraliście, ale nie mogę tego znaleźć, możesz przypomnieć? Ja zastanawiam się nad Orea 9, kolor antracyt. Płaskie fajnie wyglądają.

Dodaj komentarz

Ostatnio dodane wpisy

Dołącz do Newslettera ARCHON+

Otrzymuj na bieżąco informacje o nowościach projektowych, wyjątkowych wnętrzach, inspirujących realizacjach oraz atrakcyjnych promocjach.

Messenger Czat z Doradcą
 +48 12 37 21 900

Dzień dobry,

Niestety nie ma nas teraz w biurze. Czy chcesz, abyśmy do Ciebie oddzwonili w wybranym przez Ciebie terminie?