Udało się :-) przebrnęliśmy przez pierwsze formalności i staliśmy się szczęśliwymi właścicielami działki :-). Zgodnie z obietnicą opiszę Wam teraz dalszą papierologię związaną z budową. 

W przypadku kupna nieruchomości na kredyt pierwszą rzeczą, którą należy wykonać to w złożyć w sądzie wniosek o wpis w księdze wieczystej (200 zł), który będzie dotyczył ustanowienia hipoteki na nieruchomości oraz opłacić podatek od czynności cywilno - prawnej (PPC - 3 - 19 zł). 

Teraz ze spokojną głową możemy decydować się na konkretny projekt budowlany. Dlaczego wraz z mężem zdecydowaliśmy się na dom w kannach 3, opiszę w odrębnym wpisie, gdyż z całą pewnością połączenie dwóch zagadnień nie zmieściłoby się na jednej stronie :-). 

Idealnie jest, gdy wraz z wyborem projektu znajdziecie od razu projektanta, który wam go zaadaptuje, gdyż jego wiedza w zakresie konieczności zebrania dokumentów jest wręcz nieoceniona. 

Jeżeli działka jest wyposażona w media, to tą część wpisu możecie spokojnie pominąć, jeżeli nie to pierwszy kroki należy wykonać do Powiatowego Ośrodka Dokumentacji Geodezyjnej i Kartograficznej w celu uzyskania mapy zasadniczej. Jej ilość będzie uzależniona m.in. od ilości mediów niezbędnych do przyłączenia. W naszym przypadku był to prąd i gaz. Za trzy mapki w formacie A-3, skali 1:1000, czarno - białe zapłaciliśmy 54,3 zł. Mapa była nam również potrzebna do lokalizacji zjazdu z drogi gminnej i prawdopodobnie będzie potrzebna, gdy będziemy podłączać wodę, póki co wiemy tylko, że  woda idzie w drodze i jakie mamy warunki jej przyłączenia. 

Jeżeli tego nie czyniliście wcześniej złóżcie wniosek o wypis i wyrys z Miejscowego Planu (MPZP) do celów projektowych (70 zł). W tym samym czasie możecie zlecić wykonanie mapy do celów projektowych geodecie (w naszym przypadku geodeta za tą przyjemność policzył sobie 700 zł) - pamiętaj, że mapa do celów projektowych jest ważna 6 miesięcy - warto też poprosić o kilka sztuk map, gdyż będą one potrzebne do projektowania przyłączy. 

Gdy otrzymacie mapę zasadniczą możecie złożyć:

  • wniosek o warunki przyłączenia prądu do właściwego zakładu rejonowego - czas oczekiwania ok. 30 dni, 
  • wniosek o warunki przyłączenia gazu - czas oczekiwania ponad 30 dni, 
  • wniosek o warunki przyłączenia do sieci wodno - kanalizacyjnej (właściwy zakład gospodarki komunalnej - lub inna nazwa jaką nada rada gminy/miasta) - czas oczekiwania ok. 7 dni 
  • wniosek o wydanie zezwolenia na lokalizację zjazdu z drobi publicznej lub jego przebudowę - czas oczekiwania ok. 7 dni. 

Będąc w gminie złożyłam również wniosek o oznaczenie nieruchomości numerem porządkowym - na tym etapie nie jest to potrzebne, ale z drugiej strony po co w kółko biegać do tej gminy ;-). 

Z otrzymanymi dokumentami, czyli: mapą do celów projektowych (dobrze mieć ją również na CD, o co możecie poprosić geodetę), warunkami przyłączenia prądu, przyłączenia do sieci wodno - kanalizacyjnej, MPZP, decyzją ws. zjazdu udajecie się do projektanta. 

Projektant sprawdzi czy Wasz wymarzony domek może być wybudowany na działce i wskaże czy musicie jeszcze dostarczyć jakieś dokumenty. W naszym przypadku konieczne było wykonanie badań geotechnicznych (600 zł) i otrzymanie informacji o ewentualnych urządzeniach melioracji z Wojewódzkiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych. 

Projektant zakupił projekt z Archonu (wraz z dziennikiem i tablicą - 2691 zł) dokonał adaptacji m.in. projekt zagospodarowania działki (wraz z niewielkimi zmianami w projekcie - 1722 zł), pomógł wypełnić wniosek o pozwolenie na budowę, przygotował 4 egzemplarze adaptacji.

Tak przygotowane dokumenty pojechaliśmy złożyć do starostwa, gdzie okazało się, że konieczne jest jeszcze złożenie wniosku o wydanie decyzji zezwalającej na wyłączenie z produkcji użytków rolnych - na szczęście pracownicy starostwa byli na tyle mili, że sami przekazali tą decyzji do wydziału budownictwa, więc nasze działanie ograniczyło się jedynie do złożenia wniosku. 

Po około miesiącu - otrzymaliśmy decyzję o udzieleniu pozwolenia na budowę. Po dwóch tygodniach decyzja się uprawomocniła no i możemy budować ;-). Kopię prawomocnej decyzji należy przekazać zakładowi energetycznemu w celu rozpoczęcia prac nad przyłączem energetycznym. 

I to tyle albo aż tyle :-). A zapomniałam o rejestracji dziennika budowy - ale tego jeszcze nie zrobiliśmy :-). 

Pamiętajcie, że obecnie nie trzeba składać wniosku o wydanie pozwolenia na budowę, wystarczy złożyć zgłoszenie budowy. Od 1 stycznia 2017 r. termin rozpatrywania przez urząd zgłoszeń budowy został skrócony z 30 do 21 dni. Jeśli urząd nie wypowie się w ciągu 21 dni, to możesz uznać, że nie wyraził sprzeciwu (tzw. milcząca zgoda). Jednocześnie przed tym terminem organ będzie mógł wydać Ci zaświadczenie o niezgłoszeniu sprzeciwu.

Procedura, którą ja Wam przedstawiłam odbywała się w połowie 2016 r. 

Mid e8aede50c0153c55309226d2df930cff

Komentarze

Default avatar
Napisany przez MrsJotKa
#1
Hej, szczególnie zainteresował mnie fragment "W naszym przypadku konieczne było wykonanie badań geotechnicznych (600 zł) i otrzymanie informacji o ewentualnych urządzeniach melioracji z Wojewódzkiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych." U nas w MPZP jest podobny zapis, badanie geotechniczne już wykonaliśmy, warunki gruntowe dobre, ale czekamy jeszcze na info z Urzędu Melioracji, na razie złożyliśmy wniosek o zaznaczenie urządzeń na mapie zasadniczej, trochę to już trwa, a info nadal nie ma, dzwonimy pytamy i ciągle tylko mówią, że nic nie wiedzą i mamy się dowiadywać w następnym tygodniu... Martwie się jak to wszystko wpłynie na możliwość rozpoczęcia budowy jeszcze w tym roku. Prawdopodobnie na działce był dawno temu robiony drenaż i przed rozpoczęciem budowy trzeba będzie robić operat wodno-prawny, czytałam że to dłuuuuga i skompilowana procedura. Jak to wyglądało u Was ? Czy finalnie okazało się, że na Waszej działce były jakieś urządzenia, rury, sączki ?
Default avatar
Napisany przez Marta i Albert
#2
Niestety w tym zakresie nie pomogę :-(. U nas okazało się, że nie ma urządzeń melioracyjnych, a informację o ich braku otrzymaliśmy niemalże od ręki (2 dni). Wtedy się cieszyliśmy - teraz gdy nie możemy rozpocząć budowy, bo po ściągnięciu humusu cały czas stoi woda (mimo, że wstępnie miała być bardzo nisko) sami nie wiemy co jest gorsze.
Default avatar
Napisany przez Daro
#3
Ja jestem na ukończeniu budowy Dom w kannach 1 (ale elewację zrobię jak w 3). U mnie były problemy z nośnością gruntu i wodą (1,7m pod powierzchnią) i projektant zrobił płytę fundamentową zamiast ław i lekko wyniósł dom ponad powierzchnię tak żeby woda była co najmniej 1m. Ale to wszystko oczywiście w ramach adaptacji. Niestety koszty są 2x większe....
Default avatar
Napisany przez Marta i Albert
#4
Nam udało się w końcu zacząć. Jedno wiem na pewno, jeżeli badania geotechniczne to tylko w okresie roztopów. Pogoda przez lata przyzwyczajała nas do "suchości" a w tym roku pokazała, że nie planuje w Polsce stworzyć pustyni. Zazdroszczę końcówki budowy :-), my w tym roku planujemy tylko sso.

Dodaj komentarz

Dołącz do Newslettera ARCHON+

Otrzymuj na bieżąco informacje o nowościach projektowych, wyjątkowych wnętrzach, inspirujących realizacjach oraz atrakcyjnych promocjach.

Messenger Czat z DoradcąDostępny
 +48 12 37 21 900

Dzień dobry,

Czy chcesz, abyśmy oddzwonili do Ciebie za darmo w 28 sekund?