Przyszedł czas na pracę geodety, zawieszenie tablicy i pierwsze prace ziemne.

Tablicą nie będziemy się chwalić, bo wbrew panującej tendencji nie tylko ją powiesiliśmy (i to w widocznym miejscu), ale i wypełniliśmy danymi.

W ferworze walki z chwastami, wycinaniu drzewek mąż chwycił za łopatę i stwierdził, że wykopie tyle, ile będzie w stanie. Pomógł też mój brat.

Nie ma sensu jednak już początku wylewać potu litrami, bo do końca budowy będzie potrzebnych jeszcze dużo sił. Tym bardziej, że w  przypadku naszej działki jest to kopanie w glinie. Ile zostało wybrane ręcznie, widać na zdjęciu. Urlop minął mężowi na kopaniu, a hitem urlopu stał się dla niego utwór, jak to stwierdził, o "szuflowaniu", czyli LIMFAO https://youtu.be/KQ6zr6kCPj8 Potem przyjechał pan z koparką i kopanie było w mig załatwione.

Żeby nie robić bałaganu na całej działce i trzymać wykopany materiał w ryzach, skombinowaliśmy sklejkę i zbiliśmy ogrodzenie na górę zebranego czarnoziemu i piachu.

Mid ab9af38eae92deb83191f193667be276
Mid 48567fb0a927eceff7b7b333b27ff8d3
Mid 7523e03624f877bbc66db16da5effa95
Mid 48638ac016d6217a91109f6351d8e775
Mid 8537b9fb0c697930e62b33d94a173c03

Komentarze

Dodaj komentarz

Dołącz do Newslettera ARCHON+

Otrzymuj na bieżąco informacje o nowościach projektowych, wyjątkowych wnętrzach, inspirujących realizacjach oraz atrakcyjnych promocjach.

Messenger Czat z DoradcąDostępny
 +48 12 37 21 900

Dzień dobry,

Czy chcesz, abyśmy oddzwonili do Ciebie za darmo w 28 sekund?