Jesteśmy na etapie budowy fundamentów. Gotowy dom widzieliśmy u znajomych. Okazało się, że kuchnia nie jest aż taka mała, jak mi się wydawało z projektu - jest bardzo ergonomiczna - wszędzie blisko, wszystko jest pod ręką, a nie jest jednocześnie ciasna. Co do garażu, to nie wyobrażam sobie braku połączenia z domem - w praktyce to duży komfort, nie trzeba biegać dookoła. Znani nam mieszkańcy domów z garażami w ich bryle nie narzekają na żadne zapachy. Łazienka pod schodami jest bardzo oryginalna i jeśli ma się trochę zmysłu artystycznego można z niej wyczarować uroczy kątek - jedno jest pewne ma taką powierzchnię,że natrysk i WC bez trudu się mieszczą. Moim problemem jest natomiast gdzie usytuować pralkę (kotłownia odpada ze względu na rodzaj ogrzewania). Dużym mankamentem jest brak spiżarni i pralni, ale zawsze jest coś za coś. Aha, nasze zmiany w projekcie to zwiększenie wysokości ścian parteru - w naszym odczuciu był on zbyt przytłocznony dachem, oraz poszerzenie o 90 cm tylnej częsci domu - gabinetu i kotłowni i co za tym idzie sypialni.
PS. Wnęka pod schodami w salonie to idealne miejsce dla psa, jeśli ktoś kocha zwierzęta.