Od wczoraj jestem w szoku. Jeszcze na początku grudnia był spokój. Wczoraj dostałam informacje, że belitu brakuje a cena rośnie. Dziś objeżdziłam po Lublinie po składach i okazuje się to prawdą. Zapisano mnie na początek lutego, a cena na dziś to 11zł, kiedy na początku grudnia był 8zł. Oczywiście będę płacić w dniu dostarczenia na plac budowy, a co będzie za miesiąc?
U Was dzieje się to samo?