Temat: Budowa dom w amarylisach 5 #10977 - Forum: Dom w amarylisach 5

Napisany 2015-04-20 przez Monika

#1

Witam czy ktoś zaczął już budowę tego projektu ? Myślę , że to najlepsza wersja tego projektu !

Napisany 2015-04-21 przez Wiola

#2

Myślę Moniko, że masz rację. To najlepsza wersja tego projektu ! Jestem na etapie wyboru projektu i amarylis 5 jest dla mnie odpowiedni . Czekam na wpisy i zdjęcia z realizacji tego domku. Pozdrawiam

Napisany 2015-04-28 przez Wiola

#3

Witam wszystkich . Ponawiam pytanie Moniki- czy są osoby budujące ten domek ?

Napisany 2015-05-22 przez Krzysiek i Asia

#4

my zaczynamy w lipcu budowę w okolicach Szczecina :) jakby jakieś pytania były to tracz.krzysztof@icloud.com

Napisany 2015-05-25 przez Monika

#5

Czy wprowadzali Państwo jakieś zmiany w projekcie ? :) Domek super ale mało pomieszczeń gospodarczych :/

Napisany 2015-06-01 przez Wojtek

#6

My zaczęliśmy, Amarylis 5 i budynek gospodarczy w stylu G-20. Jutro wiążemy zbrojenie ław i kopiemy pod fundamenty gospodarczego. Pojutrze przyjeżdża gruszka z betonem :)

Napisany 2015-06-16 przez Wiola

#7

Do Wojtka, Krzyśka i Asi -napiszcie proszę na forum czy wprowadziliście zmiany w projekcie. Każda informacja jest dla budujących ważna i z pewnością bardzo pomocna .Daje obraz i pomysły jak udogodnić swój wymarzony dom. I pochwalcie się swoimi amarylisami wklejając zdjęcia, bo zapewne jest się czym chwalić ! Pozdrawiam serdecznie

Napisany 2015-06-22 przez krzysiek i aśka

#8

ściany działowe robimy z porothermu 11,5 PW, poszerzenie garażu o 1m, zamiast blachy dachówka creaton domino lub meyer holzen piano (strasznie droga ale najlepsza na świecie). Długo zastanawialiśmy się nad panelami na rąbek ale ta opcja przegrała ostatecznie. Dodatkowo robiliśmy adaptacje fundamentów ale to akurat związane było z gruntem jaki mamy na działce (trochę torfu w jednym rogu domu). reszta bez zmian.

Napisany 2015-06-23 przez Wojtek

#9

U nas zmiany techniczne raczej. Ławy pod fundament wyszły nam C25 (gratis od firmy za niewielkie opóźnienie) i 50 cm głębokie (zamiast 40). Duże "okno" narożne będzie ze słupkiem. Planujemy strop lany zamiast lekkiego (kwestia dogadania zmian z kierownikiem i naniesienia konstrukcyjnych poprawek o ile się da oczywiście). Na dachu zostanie raczej blacha choć nie mam nic przeciwko jakiejś nowoczesnej, prostej w formie dachówce. Zastanawiam się tylko czy projekt jest zrobiony z zapasem na dachówkę czy wymagane są jakieś istotne zmiany w konstrukcji/materiałach. Więźba dachowa wygląda raczej na taką pod dachówkę. Ściany pewnie Porotherm ale myślę, że niektóre w środku (zwłaszcza tam gdzie planuję swoją "pracownię") będą z silikatów (bardziej gęste, lepiej chyba tłumią hałas i nie chce mi się przejmować tematami typu wiercenie pod regały albo sprzęty). Z garażu robimy gabinet. Na razie mamy fundamenty. Czekam na lepszą pogodę by je izolować i docieplać.

Napisany 2015-06-25 przez krzysiek i aśka

#10

co znaczy, że planujecie strop lany zamiast lekkiego? przecież w projekcie jest strop żelbetowy czyli lany grubość 14 cm.
Jeśli dobrze pamiętam to dach jest przeliczony na dachówkę do 45kg. u nas architekt adaptujący trochę go jeszcze wzmocnił ale to błahostka. Z jakiego powodu dodajesz belkę w dużym oknie?
Gdzie masz budowę? chętnie bym zobaczył jak to wygląda :) szczególnie mnie interesuje czy zrobisz faktycznie blachę.

Napisany 2015-08-04 przez Wiola

#11

Witam ponownie wszystkich budujących amaryliska 5. Proszę Was o wpisy i zdjęcia z realizacji tego domu ,bo mam wrażenie ,że to forum kończy się na tych kilku wpisach zanim na dobre się rozkręciło.
Pozdrawiam i czekam z niecierpliwością na zdjęcia - Wiola.

Napisany 2015-09-13 przez Dom w Amarylisach 5 Krzyś i Asia

#12

nasz sobie tak rośnie:)

Dołączone zdjęcia:

Napisany 2015-09-19 przez Wojtek

#13

@krzysiek i aśka
Chodzi o stropodach, nie jesteśmy przekonani do płyt KG. Belka w dużym oknie to pomysł żony i majstra. Mi nie przeszkadza :) Budowa jest w Ruścu (Łódzkie). Na ten moment mamy stan zero domu i budynku gospodarczego G20. Wprowadziliśmy kilka niedużych zmian. Na 99% będzie blacha. Dogadujemy się z firmą, która ją położy. Okazało się, że nie ma w okolicy chętnych do kładzenia na rąbek stojący.

Napisany 2015-09-19 przez Wojtek

#14

@krzysiek i aśka
Sprostowanie. Napisałem, że mamy stan zero a mamy wyciągnięte mury, słupy, kominy, schody i strop w domu i mury z kominem w gospodarczym, przy czym w budynku gospodarczym planuję strop tylko nad pomieszczeniem gdzie będzie kotłownia. Chcę dorobić schody i zrobić pod dachem magazynek na różne pudełka itd.

Napisany 2015-09-30 przez Dom w Amarylisach 5 Krzyś i Asia

#15

nowe zdjęcia. Wojtek sprawdz 100 ostatnich realizacji firmy od blachy bo łatwo spieprzyć jeśli firma nie jest kozakiem w te sprawy :) Nas to zniechęciło bo widziałem dużo dachów na rąbek i mniej więcej połowa w mojej ocenie była tragiczna - pofalowana blacha. Ja za jakieś dwa tygodnie zaczynam pokrycie robić. Jutro kończą więźbę.

Dołączone zdjęcia:

Napisany 2015-10-01 przez Marlena

#16

Witam, jestem jeszcze na etapie wyboru projektu. Mam mocno spięty budżet i proszę o uczciwą odpowiedź - jak to jest z tym kosztorysem podanym przez architektów, czy on się spina, jeżeli nie robimy żadnych zmian w projekcie? Czy bardzo Państwo przekraczają kosztorys?
Jeszcze jedna dla mnie bardzo istotna kwestia: czy polecacie Państwo budowę w materiałach zaproponowanych w projekcie, czy może fachowcy lub inne osoby twierdzą, że lepiej nie budować w ten sposób, bo są to kiepskie materiały i zaraz dom będzie do remontu? Dla mnie to bardzo ważne, ponieważ tak jak napisałam, mam mocno spięty budżet, to będzie mój pierwszy dom i nie znam się w ogóle na tym. Dziękuję z góry!

Napisany 2015-10-03 przez AiK

#17

ja za stan surowy z dachem zapłaciłem firmie 212000 przy czym ja trafiłem na nieciekawą ziemię i mam specyficzne fundamenty, do tego musieli dużo ziemi nawieźć. Generalnie do fundamentów dołożyłem ponad 25000 (zakładając że macie spoko działkę od 212000 można odjąć 25000) nad to co było zaplanowane. Spokojnie można się mieścić w kosztach zamieszczonych w kosztorysie. Ja na materiałach nie oszczędzałem. Ściany porotherm profi, kominy shiedel jak w projekcie (są najlepsze i drogie - można mieć tańsze i podobno nic to nie zmienia) dachówka creaton domino (jeszcze nie położona), orynnowanie blacharka tytan cynk rheinzink patyna (tutaj do 212000 dołożyłem 8000 ale to moja fanaberia, w cenie 212000 miałem rynny stalowe). Ocieplenie fundamentu zamiast styropiany, który jest w kosztorysie my zrobiliśmy aqua yetico a jeszcze lepiej zrobić styrodur (sporo droższy). Miałem kilka bardzo podobnych wycen ale trzeba negocjować. Aaaaa i jeszcze poszerzyliśmy garaż o metr w tej cenie.

Co do reszty to jeszcze się nie wypowiem. Mamy stan surowy z dachem. Czekam na okna. Wykończenie zależy od materiałów jakie się chce użyć.

Można było dom zbudować taniej korzystając z tańszych materiałów.

Sam projekt jest super i niczego nie żałujemy.

Napisany 2015-12-28 przez Krystian Echaust

#18

Witam,

Kupilismy ten projekt jednak mamy pewne watpliwosci jezeli chodzi o rozmiar pomieszczen (wiem ze sa podane w projekcie, lecz na "zywo" zawsze wyglada to inaczej).

Czy ktos moglby zamiescic / przeslac zdjecia gotowego domu? Glownie chodzi nam o wielkosc salonu / kuchni.

dziekuje i pozdrawiam

Napisany 2016-07-03 przez Agata

#19

Witam forumowiczów. My również zaczynami budowę amarylisa 5. Zaczynamy jutro od wyznaczenia fundamentów i dalsze prace :) podstawą zmianą było przeniesienie kotłowni na tył garażu, tym samym wysunięcie garażu delikatnie do przodu i powiększenie wiatrołapu. Powiększyliśmy tez łazienkę na dole- wydawała nam się trochę za mała. Zlikwidowaliśmy drzwi do kuchni z wiatrołapu- chcemy w ty miejscu zrobić zabudowę kuchni. No i kolejna zmiana to zadaszamy otwarty taras. Może już ktoś ma kolejne etapy budowy, prosimy o zdjęcia :) Pozdrawiamy

Napisany 2016-07-11 przez Wojciech

#20

My zbliżamy się do stanu surowego zamkniętego. W sierpniu przyjeżdżają okna. Mamy jednak, oprócz innych "jaj" jakie działy się podczas budowy, problem z rąbkiem. Mimo cudowania na wszystkie strony, zastosowania dość szerokich łat ciętych na wielopile (więc raczej równych), bitych co 25 cm, trasowanych, sprawdzanych profilem itd., efekt jest tragiczny. Blacha zachowuje się jakby była z papieru. W najbliższy piątek podejmujemy próbę ułożenia paneli z innej partii, tym razem na płytach MFP. Zobaczymy czy blacha, czy podłoże, czy ekipa do dupy :) Może się okazać, że wszystko na raz.
Takie mam w związku z powyższym pytanie, drodzy inwestorzy, nim całkowicie osiwieję i podejmę irracjonalną decyzję o rozwiązaniu swojego kontraktu celem zatrudnienia się na pełny etat na swojej własnej budowie.
Gdzie budujecie swoje domki? Chętnie bym przyjechał rzucić okiem i porozmawiać. Zwłaszcza tam gdzie decydowaliście się na blachę na rąbek stojący.

Pozdrawiam

Napisany 2016-07-12 przez Agata

#21

My budujemy w województwie mazowieckim okolice Radomia. Ale dopiero zaczęlisyn więc narazie nie ma co oglądać. NIESTETY już widzimy że będziemy mieć ciekawie z umarzania-o wszystkim zapominają i nie mamy co liczyć na dobre rady. czytając o problemach z blacha na rabek trochę nas to martwi bo bardzo nam się podoba... do tego wszystkiego zadaszyliśmy podczas adaptacji taras nad garazem i efekt może być różny. Panie Wojciechu prosimy o zdjęcia domku w wolnej chwili...

Napisany 2016-07-12 przez Agata

#22

Ciekawie z murarzami-mała poprawka

Napisany 2016-07-12 przez Wojciech

#23

Jadę za dwa dni kopać rów i układać kable WLZ to zrobię jakieś zdjęcia. Jeśli zaś chodzi o poprawki i pilnowanie to niestety ale niemal każdemu i niemal na każdym etapie budowy trzeba patrzeć na ręce. Im wcześniej człowiek to zrozumie tym lepiej. Ja miałem problem z uwierzeniem w to, że tak (jak robią to czasem "fachowcy") można podchodzić do pracy i pieniędzy inwestora. Zajęło mi to trochę czasu może dlatego, że w branży/firmach, dla których sam świadczę usługi jest nieco inny etos pracy (bardziej skomplikowane rzeczy i duże kary umowne za błędy oraz odstępstwa od terminów). Po, mam nadzieję pozytywnym, zakończeniu sprawy z blachą oraz obsadzeniu okien robię w domu co tylko mogę sam.

Proszę z dystansem podchodzić do rad fachowców na budowie bo czasem są to propozycje pójścia na skróty tak by mogli zarobić a się nie narobić. Nie wstydzić się czytać na forach, zerkać do fachowej prasy i książek, pytać innych inwestorów, oglądać cudze rozwiązania i wyciągać wnioski. Ile to ja się nasłuchałem narzekań w stylu "po co to", "po co tamto", "zrobi się później" itd. Inna kwestia to to, że niektórzy zatrzymali się ze swoimi przyzwyczajeniami i wiedzą w latach osiemdziesiątych mając przy okazji alergię na książki i przyswajanie nowej wiedzy a budowlanka to może i nie jest informatyka, ale też co nieco idzie do przodu i ustalenia sprzed lat są weryfikowane albo na tak albo na nie.

Przytoczę taką sytuację z naszej budowy. Panowie, w liczbie zdaje się 6-ciu, nie zauważyli na własnym kątomierzu, iż podziałkę mają co dwa stopnie, a nie co jeden. Efekt był taki, że stropodach miał nachylenie 44-45 stopni zamiast 42 jak w projekcie. Ponadto nie zrobione zostały dwie belki zbrojenia bo fachowcy mieli swoją wizję. Kierownik oczywiście nie chciał tego odebrać :) Majster rzecz jasna sam z siebie nie wyszedł z propozycją naprawy za darmo albo chociaż udzielenia rabatu.

Napisany 2016-07-12 przez Agata

#24

Widzę, że musimy wszyscy uzbroić się w mnóstwo cierpliwości do naszych "fachowców" :)

Napisany 2016-08-10 przez radson

#25

Witam,
Też jesteśmy na etapie budowania amarylisa z piwnica pod garażem oraz zadaszenie tarsu;) , prosze napisać na jakim etapie budowa chętnie wymienię sie doświadczeniami oraz posłucham na co zwrócić uwagę. Budowa jest prowadzona przez jedna ekipę od A do Z , do stanu deweloperskiego odbiór na koniec roku...

Napisany 2016-09-23 przez Wojtek

#26

@radson U nas od wczoraj jest stan surowy zamknięty. No, może prawie zamknięty bo muszę "wystrugać" jeszcze jedne tymczasowe drzwi, co by żonie gabinet zamknąć :)

Napisany 2016-09-26 przez Agata

#27

Witam, proszę o wrzucenie kilku zdjęć. My jesteśmy na etapie szczytów, więźby i wyboru pokrycia dachowego. Wieczorem wrzucę dotychczasowe etapy, ale bardzo jestem ciekawa jak wygląda już surowy zamknięty. Pozdrawiam
Agata

Napisany 2016-09-27 przez Agata

#28

A jakie macie pomysły na pokrycie dachowe? blacha, dachówka, jaki rodzaj? my kompletnie nie możemy się zdecydować, dużo fachowców odradza nam blache na rąbek tak jak jest w pierwotnych projekcie, choć bardzo nam się podoba na zdjęciach... pomóżcie.....

Pozdrawiam

Napisany 2016-10-01 przez Wojciech

#29

@agata Z rąbkiem może być spory problem i w wielu przypadkach jest (jeździłem "po budowach" i patrzyłem). Znaczenie ma długość panela, jego szerokość, grubość blachy, ilość i rodzaj przetłoczeń na podłożu skończywszy, które do tej blachy musi być, można powiedzieć, idealnie równe, co jest cokolwiek trudne do uzyskania za pomocą tradycyjnych łat. Coś nie tak z walcowaniem blachy u producenta i też może to potem objawić się na dachu, zwłaszcza w słoneczne dni.
U nas blacha niestety mocno faluje na obu budynkach (domu i budynku gospodarczym z mniejszym dachem). Zrywaliśmy nawet łaty bo było podejrzenie, że to ich wina. Kładzione były nowe, cięte na wielopile, trasowane. Sam łaziłem po tym dachu ze sznurkiem i łatą i sprawdzałem. Próbowałem kłaść blachę na płytach MFP 18mm (nie ma opcji by było coś nierówno) i dalej to samo. Na razie zostawiliśmy jak jest, ale proces reklamacyjny jest już rozpoczęty. Były jakieś tam ekspertyzy i na razie dekarze zrzucają winę na blachę, dostawca blachy na dekarzy. Nie mam teraz czasu na zdejmowanie dachu i zakładanie od nowa kilka razy żeby ostatecznie potwierdzić źródło problemu. Zostawiam temat na przyszły rok. Nie zamierzam odpuszczać. Kupię arkusz lub dwa blach innych firm i zestawię oba dla porównania na różnych podłożach. Spróbuję też podłożyć tzw. oplot.
Jeśli rąbek to chyba lepsza grubość 0,7mm i panel szerokości 30 cm, a nie 50 cm. U nas jest 0,5mm i szerokość 50 cm. Moim zdaniem blacha jest za miękka.

Napisany 2016-10-02 przez Agata

#30

Dzięki za odpowiedź, takie opinie dla nas są na wagę złota. Nam jedni dekarze odradzają blachę na rąbek a drudzy wręcz zachwalają, no i takim sposobem można zwariować. Jeszcze ta opinia pana panie Wojtku tylko nas upewniła, że blacha na rąbek jest dość ryzykowna. I koniec końców czekamy na wycenę dachówki... zobaczymy czy koszta bardzo nas nie zaskoczą. Faktycznie pana rada żeby z dystansem podchodzić do rad fachowców jest w pełni trafna. Ile razy już usłyszeliśmy że "zrobi się później" albo "jak przyjdzie następny fachowiec to poprawi". Teraz już upieramy się przy swoim. Choć nie jest łatwo. A tyle jeszcze przed nami. Dzięki i pozdrawiam

Napisany 2017-03-03 przez Wojciech

#31

Dom mamy można powiedzieć w polach. Okolica wietrzna (wiatraki, las tylko z jednej strony). Wczoraj nagły silny podmuch wiatru zerwał z dachu całkowicie jeden panel blachy (brzegowy, przy wiatrownicy). Lecąca blacha dodatkowo zawadziła o narożnik rynny na lukarnie, uszkodziła go i finalnie wylądowała na ulicy zawinięta w środku w rulonik :) Na szczęście nikt wówczas tamtędy nie przechodził ani nie przejeżdżał. Wydaje mi się, że najbardziej prawdopodobna przyczyna jest taka, iż masa powietrza napierająca na ścianę znalazła ujście na szczycie przy kalenicy, wybijając przy okazji panel z zamka (rąbka). Dodam, że wkręty zostały w łatach, natomiast "oczka" w blasze zostały porozrywane (tak jak rozrywają się oczka w kartkach gdy wyrywa się je na przykład z notatnika kołowego). Niestety nie mieliśmy nawet prowizorycznej podbitki z płyt OSB. Planowałem ją zrobić na wiosnę. Trochę za późno. 1:0 dla przyrody. Póki co wszedłem na dach i poprzykręcałem kawałki OSB. W przyszłym tygodniu naprawiamy dach (nowy panel) i robimy podbitki. Poza tym strasznie ta blacha hałasuje na wietrze. Myślę, że lepiej byśmy zrobili kładąc jeszcze pod panelami tzw. oplot.

Napisany 2017-03-03 przez Agata

#32

O kurcze to kiepsko z tą blachą. My rozważaliśmy w październiku poważnie blachę płaską na rąbek, ale ostatecznie zadeskowaliśmy i zapapowaliśmy na zimę. I teraz rozmyślamy nad blachą i dachówką- wpadła nam w oku blachotrapez KINGAS kolor grafik antracyt. Zamówiliśmy bramę garażową i drzwi wejściowe oraz do kotłowni właśnie w kolorze antracyt stąd pomysł na dach. Okna zaś w kolorze winchester. Te wybory są kłopotliwe :)

Napisany 2017-03-03 przez Wojciech

#33

Rąbek ładnie wygląda w tym projekcie ale rozwiązanie samo w sobie ma mankamenty, o których ktoś, kto tego nie doświadczył na własnej skórze, nawet nie pomyśli :) Bramy i drzwi planujemy też w kolorze antracyt, na razie jednak są zrobione przeze mnie z desek z odpadów. Na czas budowy starczą, mają zamki, klamki itd. :) Kolor naszych okien to szczotkowana stal / aluminium. Oknoplast (Prolux albo Winergetic, nie pamiętam dokładnie). W każdym razie pakiety 3 szybowe. Ciepłe ale też mają pewną cechę wynikającą z tej ich dobrej izolacyjności, która może irytować przy określonych warunkach atmosferycznych i określonej temperaturze w domu.

Napisany 2017-08-21 przez Renata

#34

Witam,
czy ktoś buduje lub wybudował amarylis 5 w okolicy Krakowa/ małopolskie? My dopiero jesteśmy w fazie planów i chętnie zobaczylibyśmy jak wygląda dom "na żywo".

Napisany 2017-12-02 przez Grzesiek

#35

Witam, wszystkich forumowiczów
Mamy już pozwolenie na budowę i na wiosnę planujemy ruszyć z budową '" W amarylisach 5".
Rozważamy jeszcze kilka zmian jak to mówi architekt nieistotnych z punktu widzenia pozwolenia. Ale z chęcią porozmawiałbym z kimś z Was o Waszych doświadczeniach i problemach z jego budową , a może są jakieś błędy projektowe? Z jeszcze większą chęcią zobaczył bym sam budynek. Więc jeśli ktoś z Was ma lokalizację w pobliżu Warszawy, Radomia , Łodzi to z chęcią bym zobaczył taką budowę /domek.
Tytułem dodania swojego zdania na temat blachy na rąbek. Więc estetycznie jest ona bardzo ładna ale przy jej kładzeniu wymagane jest spełnienie kilku warunków (podam tylko główne) :
- Im węższe paski blachy tym większa jej sztywność i pewność , że nie będzie się odkształacać
- to samo jest z jej grubością, Im grubsza tym lepiej
- dodatkowy warunek z racji trudności jakimi spotyka się przy jej kładzeniu , konieczna jest wyszkolona ekipa z dużym doświadczeniem.
Jak się domyślacie nie idzie to w parze z ceną więc wniosek jest taki , że im wyższa cena tym prawdopodobieństwo , że będzie OK jest większe (ale nie jest to gwarancją).

Napisany 2017-12-02 przez Grzesiek

#36

Cześć Agato. Na jakim etapie już jesteś z domem, Mogłabyś umieścić jakieś fotki, Czy jest z Toba jakiś kontakt?

Napisany 2018-01-21 przez Chris

#37

Witam
Ja właśnie zaczynam budowę. Zaczynamy zbroić ławy.
Zastanawia mnie koszt - surowy otwarty.

Napisany 2018-01-21 przez Chris

#38

Jeśli ktoś również budował/ buduje w okolicach Katowic proszę o kontakt.
Chętnie bym zobaczył realizacje.

Napisany 2018-01-22 przez Grzesiek

#39

Witam,
Ja ruszam w kwietniu z tym projektem. Wyceny jakie otrzymałem robocizna + materiały wahają sie w granicach 160-180 tys brutto. Ale róznie to z tym bywa jak zapewne wiesz. Troche zalezy od materiałów no i od lokalizacji, ja trochę zmieniałem materiały, stąd też moje ceny.
Jedna z ofert była na 63 tys bez materiałów.
Czy robiłeś jakieś zmiany? wyłapałeś juz jekieś błędy? Będę wdzięczny za uwagi i ewentualne rady.
Pozdrawiam

Napisany 2018-03-19 przez Justyna

#40

Witam! Czy ktoś posiada zdjęcie schodów tak jak w projekcie? Ew zdjęcie schodów z własna adaptacją? Głównie chodzi o zakręty, łuki czy idzie swobodnie po nich przejść? Pozdrawiam!