Temat: kuchnia #3296 - Forum: Dom w rododendronach 2

Napisany 2007-10-26 przez aneta

#1

doradzcie proszę co z wejściem do kuchni,zostawic dwa czy jedno zlikwidowac(do korytarza czy ewent od jadalni)?co do okien, juz wiemy -zostawilismy tylko jedno,to okno od ogrodu zlikwidowalismy..moze ktos da nam jeszcze jakies inne dobre rady?z góry dziekuję.

Napisany 2007-10-26 przez pawel

#2

ja nigdy bym nie zamurował jednych drzwi bo:

1. cały urok polega na dwóch wejsciach.

2. Równiez od strony praktycznej, chocby chodzenie z siatami po zakupach w hipermarkecie....przez salon według mnie bez sensu.

3. Wyobraz sobie ze masz gosci w salonie, kazdy z domownikow, np. dzieci, muszą maszerowac kolo was zeby cokolwiek zrobic w kuchni. a tak to ciachaczem moza skorzeystac z wejscia bocznego

Decyzja nalezy do ciebie, wedlug mnie mozna urzadzic kuchnie bardzo przestronna po likwidacji okna. Inni na tym forum musieli likwidowac wlasnie drzwi zeby cokolwiek sensownego uzyskac. A ja uwazam ze rozwiazanie tkwi tylko i wylacznie w oknie. Zobacz na zdjecia w 'kuchnia prawie gotowa' i sama ocen przestronnosc. pozdrawiam

Napisany 2007-10-26 przez pawel

#3

znalazlem jeszcze takie zdjecie

Dołączone zdjęcia:

Napisany 2007-10-26 przez aneta

#4

dziękuje Pawle za odp.inspiruje się twoim domem-musze przyznać,i oczywaiscie masz racje co do tych wejsc do kuchni.Pytam,bo na moim etapie widze tylko projekt na papierze i przed złożeniem go u architekta ,biore pod uwage różne zmiany.zdecydowalam sie zlikwidowac jedno okno w kuchni,kotłownie(bo bedzie w piwnicy)-mam wiec fajną łazienke na dole,a na poddaszu w pokoju nad garażem chce zrobić garderobe(uda się to Twoim zdaniem?).Zastanawiam sie jeszcze czy nie dałoby sie jakoś powiększyc łazienki na poddaszu?przesunąć jakąś ścianke?Projekt generalnie śliczny, a patrząc na twój dom wiem,że to była dobra decyzja z kupnem tego właśnie projektu.pozdrawiam

Napisany 2007-10-26 przez aneta

#5

mam jeszcze jedno pytanie,pan też powiększał łazienke na dole,a co z drzwiami do garażu,które były w projekcie?zlikwidował je pan?czy wogóle robił pan drzwi do garażu?

Napisany 2007-10-26 przez pawel

#6

1. wejsice do grazu zlikiwdowane wraz z kotłownia, powstala duza łazienka. Ponadto wiatrolap, który jest cholernie mały zyskal sciane na szafe czy wieszaki; a w projekcie ma tam drzwi do kotlowni i jest totalanie nie wykorzystany 2. U góry łazienka przy tym projekcie co ja robilem rowniez wyszla przestronna i wiele osob jest zdziwionych jej przestronnoscia (nic nie byl zmianiane) 3. Drzwi tarsowe przniesione na bok. Dzieki temu naroznik jest na pzrciwko komina na ktorym wisi TV. Salon tez staja sie bardziej przestornny. (oczwiscie absolutna koniecznisc powiekszenia domu w tył o conjamnej metr, salon wciaz nalezy do małych a bez tego sobie nie wybrazam, po porstu klitka)
4. zrównanie plyt domu i garazu. Dzieki temu nie ma schodkow do pokoju nad garazem, a garaz ma 'normalna' wyskosc. Beaz tej zmiany sufit w garazu jest bardzo nisko, zapomnij o jakims terenowym aucie. 5. przy tej duzej łazience powstal calkiem fajny schowek pod schodami, ktory 100 razy lepiej sleplnia role spizarki niz ta w projkecie w kuchni. 6. Pomysl garderoby w pokoju nad garazem jest chyba dorby bo ten pokoj jest bardzo waski i ma duze skosy takze jako normalny pokoj jest bez sensu. moze go wiec wykorzystac jako cos innego, np garderobe. Ja akurat poszrzylem garaz o 2m w bok, tak wiec ten pokoj stal sie bardzo duzy (30m2 po podlodze) a co najwazniejsze nie mam tych schodkow ktore w niczym nie pomagaja a wrecz przeszkadzaja. Wiekszosc tych pomyslow to zasługa projektanta, ktoremu jestem szalanie wdzieczny i uwazam ze zrobil kawal dobrej roboty. Mam nadziej ze znowu mnie nikt nie zgani o przechwalanie sie, ja po prostu chce pomoc bo uwazam ze R2 mam wlasnie klika bezsensownych rozwiazan, i wierze ze niejeden sie ze mna zgodzi. Pamietam jak projektantka kazala mi zamurowac okno w kuchni...msylalem ze ja 'zjem' za ta sugestie...a dzis Bogu dziekuje że ja posłuchałem. Pamietaj, bez tego Kuchania jest dramatycnzie mała i niewykorzystana. pozdrawiam i słuze pomoca

Napisany 2007-10-26 przez pawel

#7

a oto te niektore zmiany na papierze

Dołączone zdjęcia:

Napisany 2007-10-29 przez aneta

#8

Bardzo dziękuję panie Pawle za te wszystkie rady,napewno wezmę je pod uwage, bo po prostu są dobre i praktyczne.

Napisany 2007-10-30 przez aneta

#9

mam jeszcze pyt o wymiar okien,czy po zlikwidowaniu 1 okna w kuchni nie powiększyc okna na 120/150?i czy panie pawel zmieniał pan wielkość jakiegoś jeszcze okna?bardzo prosze o odp,bo lade dzien nasz projekt "ląduje"juz u architekta do poprawek...:)

Napisany 2007-11-01 przez pawel

#10

czyli tak: oknow kychni 120/150 i analogicznie w łazience 90/150. Okno tarasowe i w drugim pokoju na dole zwężone do 150, czyli np w pokoju mam 150/150. U góry bez zmian poza oknem balonowym w pokoju nad kuchnia, ktre w projekice mam chyab 110cm szerkoosci a nikt takich nie robi z gwarancja. Zostaly wiec zwezone do 100cm. Reszta bez zmian

Napisany 2007-11-21 przez Kamil

#11

Co do szerokości okien: w tej chwili każdy szanujący się producent okien robi okna na dowolny wymiar (do pewnych wymiarów maksymalnych) i daje taka sama gwarancje jak na okna typowe, jednak trzeba sie liczyc z wyższą ceną (ok 5-10% zależy od producenta). Co do okna w kuchni- trzeba uważać na wysokość parapetu. Ja celowo podniosłem parapety w kuchni wyżej niż w projekcie - ponieważ umieszczając zlew pod oknem- jeśli zamontujemy baterię - nie otworzymy okna jeśli parapet będzie na poziomie zgodnym z projektem. Juz wkrótce wstawię swoje zdjęcia.
Pozdrawiam

Napisany 2007-11-22 przez pawel

#12

masz racje ze przez baterie okono sie nie otworzy, tylko powiedz mi kiedy bedziesz otwieral cale okno? tylko i wylacznie do mycie 2-3 razy w roku a tak to stosuje sie uchył na co dzien. Natomiast jesli chodzi o walory estetyczne, okno pod balt jest ładniejsze niz takie małe, wyskoko osadzone z projektu. A tak w ogóle sa baterie wyciagne w calosci, tylko oczywiscie duzo drozsze, Pozdrawaim