Temat: wentylacja #3835 - Forum: Dom w antonówkach (G)

Napisany 2008-01-21 przez basiab

#1

Mam pytanie do osób które realizują już projekt. W jaki sposób rozwiązaliście wentylację? Czy zastosowaliście wentylację grawitacyjną czy mechaniczną? Jaki jest ewentualny koszt wentylacji mechanicznej? Bo teraz właśnie zamierzam rozprowadzać rury i pojawił się problem. Bo jak czytam w różnych poradnikach to eksperci twierdza, ze wentylacja grawitacyjna nie zawsze spełnia swoje funkcje, zwlaszcza zawodzi latem, a kominki wentylacyjne zawsze powinny wychodzić ponad dach, a jak można zauważyć w projekcie to kominki te są poniżej kalenicy, a dodatkowo do projektu otrzymałam projekt systemu wentylacji mechanicznej. Nie wiem jaką podjąć decyzję, żebym później nie musiała się borykać z ewentualną wilgocią czy grzybem, ale wentylacja mechaniczna to zapewne większy koszt. Proszę o pomoc, poradę.

Napisany 2008-01-22 przez krysia

#2

Przykro mi, że nie mogę napisać nic merytorycznie mądrego, a Ty jesteś w takiej pomocy zawsze niezawodna, ale caekając na odpowiedż na tym forum możesz równocześnie napisać na forum Rododendrona 2,zwracając się np."Do Pawłów". Jeden z nich jest po prostu mistrzem badania i szukania rozwiązań,tańszych i pomysłowych rzeczy.Do m już skończył i zamieszcza najwięcej rad, pokazje co u niego i zawsze odpowiada. Myślę, że temat wentylacji jest taki sam w większości projektów. Pozdrawiam Cię.

Napisany 2008-01-22 przez krysia

#3

Basiu spóźniłam się z radą. Czytam i oglądam to co na forum Rodo 2 i z tego co tam się dzieje wynika,że lider-lokomotywa tego projektu- Paweł właśnie przeprowdza się do swojego ukochanego domu, tak że pewnie jest mocniej zajęty. Kiedyś odpisałam jego meil, może swoją pocztę czyta:
paweł _czerwiec@o2.pl. Ale pewnie już sobie poradziłaś !

Napisany 2010-05-11 przez Sylwek

#4

WItam,
Basiub, możesz się pochwalić jaką masz ostatecznie wentylację i podzielić się swoimi przemyśleniami na ten temat?
Z góry dziękuję.

Napisany 2010-05-11 przez basiab

#5

Ostatecznie zdecydowałam się na wentylację mechaniczną i zakup rekupertora dospel z nagrzewnicą wodną. Okazało się że zakup kominków wentylacyjnych do mojej dachówki to koszt ok.2500zł i stąd moja decyzja. Rury wentylacyjne puściłam pod posadzką i w ściankach działowych. Wentylacja mechaniczna działa dobrze, praktycznie niesłyszalna, jedynie na maksymalnych obrotach słychać szmer. Jedyne co trzeba robić to wymieniać co jakiś czas filtr (ale to jest zwykła włoknina, której koszt jest znikomy). Jeżeli mieszka się w okolicy gdzie kopcą z kominów węglem to wówczas rekuperator może zaciągać niemiły zapach, podobno można to zniwelować specjalnymi filtrami..

Napisany 2010-05-13 przez Sylwek

#6

basiab dzięki za szybką reakcję. Interesuje mnie jeszcze jedna kwestia (tia, jakby to była jedna kwestia to bybyło fajnie), mianowicie w jaki sposób rozwiązaliście ogrzewanie i cwu? Czy przy dobieraniu mocy kotła uwzględnialiście, że będzie rekuperator tzn czy kupiliście kocioł o mniejszej mocy niż byłby potrzebny przy wentylacji grawitacyjnej? I jeszcze jedno, jeśli mogę zapytać, ile kosztuje Was ogrzewanie i cwu?pozdrawiamSylwek

Napisany 2010-05-13 przez basiab

#7

Ogrzewanie - piec na ekogroszek stalmark 17kw, cwu - bojler zasilany piecem i dodatkowo na prąd. W zimie wode ogrzewalismy z pieca, a w pozostalym sezonie pozostaniemy raczej przy pradzie (narazie testujemy koszty i ustawienia czasowe). Przy doborze mocy pieca nie uwzglednialismy rekueratora (nawet nie zdawalismy sobie sprawy ze on cos zmienia, a lepiej zeby piec nie byl za maly). Grzalismy dopiero pierwszy sezon, bo mieszkamy prawie rok i na ogrzewanie+woda zużylismy do tej pory 2,5tony ekogroszku (koszt ok.1600-1700zł) i w domu bylo conajmniej 20-21 stopni. Uwazam, ze to super wynik, zwracajac uwage na mrozy jakie w tym roku byly. Aha i jeszcze dodam, ze mam ogrzewanie podlogowe w calym domu i jedynie po jednym kaloryferze sciennym w łazienkach. Jestem zadowolona.

Napisany 2010-05-24 przez Sylwek

#8

basiab, dzięki za odpowiedź.A propos ogrzewania podłogowego - moja małżonka o innym nie chce słyszeć - możesz podpowiedzieć jaki system (jakiej firmy) wybraliście? I oczywiście, jeśli możesz podać orientacyjny koszt materiałówna podłogówkę (bez robocizny). Dzięki

Napisany 2010-05-24 przez basiab

#9

Powiem tak, nie wybraliśmy systemu żadnej firmy. Ogrzewanie podłogowe robił sam mój mąż. Z tego co pamiętam to kupowaliśmy rurki wavin (srednice musze zobaczyc w fakturze bo nie pamietam), a caly system sterowania (skrzynki, z regulatorami, czujnikami, pompami itp.) kupowaliśmy z róźnych firm (doradzaliśmy się w sklepach i na forach). Bardzo ważne jest prawidłowe rozplanowanie pętli (by nie były za długie, wtedy szybciej sie nagrzewają i rownomiernniej) i zeby pod oknami i wzdluz scian zewnetrznych rurki byly rozlozone gesciej (z tego co pamietam co 5 cm), a potem rzadziej. Mamy dwie skrzynki, osobne na każde piętro, na górze 7 pętli, na dole 5 pętli. Co do kosztów to musiałabym sprawdzić i wtedy podam mniej więcej ile (ale największy koszt to sterowanie podłogówki i podłączenie do pieca, bo same rurki i mata to nie taki duży koszt). A warto zrobic dobre zabezpieczenia i kupiś dobre pompy, bo wiadomo, ze jakby cos w piecu nie zadzialalo (choc tez ma czujniki i ustawienia) i temperatura wzrosłaby - to musi być tak, ze podlogowka, pompy wyłączą się (bo wiadomo, ze woda w rurkach podlogowych musi byc max.45 stopni, a w piecu moze byc nawet 90). Mi odszedł koszt robocizny, a to tez sporo.

Napisany 2010-05-24 przez basiab

#10

I bardzo wazna rzecz to dyletacje, podzielenie dużych powierzchni, lub pomieszczeń o dziwnych kształtach (w przypadku antonówki szczególnie parter) - zwłaszcza jak kładzie się potem glazure - wielu fachowców twierdzi ze nie trzeba, wystarczy naciąć posadzkę - a to nieprawda, zwlaszcza przy ogrzewaniu podlogowym jest to wazne i trzeba zastosowac specjalne listwy dyletacyjne, bądż taką cieńką gąbeczkę. Rurki podłogowe biegnace pod drzwiami, w ścianie, czy przez dyletację powinny być w peszlach. Poczytajcie sobie na temat kładzenia podłogówki, chociażby po to, żeby skontrolować firmę, która będzie to robić. Ja osobiście nigdy nie ufam naszym fachowcom, mimo ze daja gwarancje, a potem jak sie cos dzieje to nagle firma nie istnieje, gluchy telefon, lub trzeba sie prosic. Starlismy sie zawsze czytac w internecie przed kazda wykonana praca, a moj maz sam duzo robil.

Napisany 2010-05-24 przez basiab

#11

I naprawde uwazajcie na firmy ktore buduja, najlepiej miec jakas na 100% sprawdzona i nawet wiecej zaplacic. Bo my jak bralismy fachowcow i gdybysmy nad nimi nie stali, to pewnie teraz bym sobie w brode pluła. Moja kuzynka, kupiła dom od dewelopera, wygladał super, a jak w nim zamieszkała to wszystko wyszło, elektryka położona niezgodnie z projektem, podłogówka od razu się popsuła, coś jej wiało zimą i jak sie udała na poddasze, oderwali część podłogi to się okazało, ze na częsci dachu nie ma wełny i co jej pozostało - sądzenie się z deweloperem, który rzekomo na wszystko miał papierki od firm wykonujących i nie czuł się winny. Niestety wszystkich trzeba pilnowac, bo albo robia na sztuke, albo oszczedzaja na materialach (ktore potem sobie biora) - taka jest nasza rzeczywistosc. Nie mowiac, ze nie raz probowali mnie oszukac na metrach, np tynki - wyliczyli o ok 100m wiecej, a jak ja przy nich liczylam (choc juz wczesniej sama to uczynilam), to glupio sie im zrobilo, wzieli pieniadze za te metry ktore ja wyliczylam i szybciutko sie zwineli. Tak to jest. Nie dajcie sie oszukac i kontrolujcie bo macie mieszkac w waszych domkach przez lata.