Dom w złotlinie : Witam, czy ktoś buduje ten domek?

Kominek w salonie.

P.pokój.

Mała łazienka na dole.

Góra. Duża łazienka w dawnym pokoju rekreacyjnym.

Drugie ujecie tej samej łazienki.

Pralnia, która ma też fukcję WC.

C.d.

Schody na górze.

Góra - pokój Nr 1.

Pokój Nr 2.

Jest jescze garderoba, ale nie mam aktualnie zdjęcia.Teraz sypialnia.

Dom z zewnątrz nocą.

C.d.

C.d.

Witam,mam pytanie do wlasciciela poprzednich zdiec,elegancki domek,interesuje mnie jaki koszt byl waszej kuchni bo musze przyznac ze mi sie podoba,jesli nie problem,pozdrawiam

Kosztowała nas łacznie 27 tys. złotych. Dlatego tyle, ponieważ oprócz mebli w zestawie były: okap, kuchenka gazowa i zlew. Dodatkowo na dość wysoką cene skłąda się to ze jest wykonana z drewna i blat jest wykonany przez Samsunga (odporny na b. wysookie temperatury i są niewidoczne miejsca połączeń). PozdrawiamGrzesiek.

Dzieki za odp.Niezle zazalelisci,pozdrawiam 

Witamy wszystkich.Właśnie kupiliśmy projekt tego domku. Najprawdopodobniej na przełomie czerwca i lipca zaczynamy budowę. Nie wprowadzamy raczej żadnych zmian do projektu, oprócz tego, ze na piętrze z pomieszczenia rekreacyjnego i pralni , zrobimy sypialnie + garderobę. Zobaczymy jak to będzie...Pozdrawiamy

Witam. pytanie do markopoloCzy mogłabym dostać kilka zdjęć kuchni z wykuszem??Z góry dziękuję i pozdrawiame-mail :   jolka1991@onet.pl

Beato i Piotrze nie polecam zamiany pokoju rekreacyjnego na sypialnie, w rzeczywistości wysoka scianka kolankowa powoduje że pomieszczenie wyglada na bardzo wysokie i nieprzyjemne poza tym na pewno bedziecie mieli je od strony północy i to nad garażem - zawsze będzie tam chłodno i ponuro, ja zamieniłam ten pokój na łazienkę i pralnię zostawiłam na swoim miejscu miedzy tymi pomieszczeniami jest taki mały korytarzy z głeboką szafa, na pietrze zaś połączyłam 2 srodkowe pokoje i zrobiłam jeden z garderobą, bardzo fajne rozwiazanie.

WitamOd czasu do czasu wchodzę na nasze forum, ale ku memu zaskoczeniu prawie nikt nic nie wpisuje. Od stycznia tylko trzy wpisy. Co sie stało z naszymi stałymi forowiczami. Tłumaczę to sobie, że wszyscy ciężko pracują budując swój wymarzony domek. Czekam na wpisy i zdjecia. PozdrawiamGrzesiek

Witam, fakt stali forumowicze wygaśli zupełnie:P ja zresztą się do nich zaliczam. W zasadzie można uznać, że nasze poczynania budowlane zostały zakończone, z domu jesteśmy zadowoleni, ale tylko w związku z modyfikacjami jakich dokonaliśmy. Archon powinien się poważnie zastanowić nad promocją i modyfikacją tego projektu, bo ma on bardzo duży potencjał i mógłby być drugim opałkiem dla tych co chcą budować nieduże, zgrabne domki z fajnym i funkcjonalnym wnętrzem! Mieszkamy w domku od roku, przez ten czas prawie wykończyliśmy górę i prawie (ale trochę większe) wykończyliśmy dół, brakuje detali, które z czasem i napływem gotówki zostaną uzupełnione. Nie mamy jeszcze elewacji skończonej i podbitki, to zaplanowane na wrzesień. Choć powtarzałam to tysiąc razy to jeszcze raz to powiem, polecam ten projekt. 

Witamy.My właśnie zaczynamy budowę tego domku. Geodeta już wytyczył  wszystkie osie budowli, no i w następnym tygodniu ruszamy z budową. Będziemy na bierząco wrzucac jakieś fajne forki z budowy...

Do "m"Ile wyniosła budowa do obecnego stanu?  

Witam Wklejam kilka fotek domu z zewnątrz.PozdrawiamGrzesiek

ogród

cd.

cd.

cd.

cd.

cd.

cd.

do HenryNie licząc kosztów działki to stan na dzisiaj przekroczył chyba 500 tysięcy lub jesteśmy blisko przekroczenia go. Ale te 100 pożarła wykończeniówka, bo staraliśmy się zrobić wszystko tak jak nam się podoba, a nie tak na ile nas stać. Na etapie 400 tysięcy zakończyliśmy z tego co pamiętam z jedną skończoną łazienką, płytkami na dole i kominkiem. Koszt tego domu, w średnim standardzie wykończenia, z zagospodarowanym podwórkiem (ok. 700m2 działki) i ogrodzeniem szacujemy z mężem na 650-700tys. To mżonki, że dom mozna wybudować za 300tysięcy, chyba że na prawdę wszystko robi się samemu. Po drodze wyskakuje tysiące kosztów, których się człowiek nie spodziewał zupełnie. Poza tym wyszliśmy z założenia, że wolimy na coś dłużej poczekać i kupić to co nam się podoba jak będą pieniądze, niż przez całe życie patrzeć na coś co nam się nie podoba, albo lepiej za 3/4 lata robić remont bo już nam się nie podoba. Dom musi być azylem i dla tych co chcą go osiągnąć zawsze wychodzi drożej niż się spodziewali:P Ale warto! Na prawdę sukces smakuje wspaniale!

Strasznie drogo wyszło.Myślałem że za 450 "tysi" zamknę temat. 

Niemasz się co obawiac jesli chodzi o koszty jesli masz tylko checi i trochę czasu żeby samemu pewne rzeczy zrobic zwłaszcza z wykonczeniówki to spokojnie zamkniesz temat w 350000 ja na dzien dzisiejszy wydalem 260000 i myslimy ze zmiescimy sie w 320000 ale jednak duzo sie robi samemu no i oczywiscie zalezy jakich materiałow cenowo sie używa dzis zrobie fotki zeby mniej wiecej pokazac co można w tej cenie zbudowac ;)

Z tym czasem to nie jest za różowo ale takie rzeczy jak malowanie,panele, itp jestem w stanie sam zrobić.Materiały to raczej średnią półkę wybiorę.Chętnie zobaczę to co masz zrobione w tych pieniądzach.

Mąż prosił, żebym sie poprawiła, że materiały których uzyliśmy do wykończenia to wyższa półka, może dlatego koszt ogólnie cię przeraził. Przy budowie staraliśmy się nie oszczędzać na rzeczch, na których się nie powinno i tak fundamenty kosztowały nas trochę drożej niż normalnie bo mieszakmy na terenach dość wilgotnych i ławy są dwa razy szersze niż w projekcie. Musieliśmy sporo podnieść teren, żeby kiedyś droga nie była wyżej niż nasza działka, to pochłonęło sporo gotówki, u Ciebie tak nie musi być. Okna chcieliśmy dobrej jakości, a i tak nie jesteśmy do końca zdowoleni (Veka), brama garażowa na pilota (Wiśniewski) chyba też nie jest z najtańszych. Na płytkach na dole nie oszczędzaliśmy 130zł/m2 w salonie i jadalni deska 160zł/m2 kuchnia meble z wyposażeniem ok. 30 tys. Dolna łazienka nie najtańsze płytki, ale chyba poniżej 100zł z metra, wielkie lustro ok. 800 zł, grzejnik ok. 500zł resztę wyposażenia udało nam się kupić w bardzo dobrych cenach po mega upustach.Górna łazienka była trochę tańsza bo płytki tutaj miały sporo niższą cenę, ale wanna sporo wyszła, bo jest obłożona mozaiką, prysznic też do najtańszych nie należał z koła. Całość glazury układał fachowiec wziął 15 tys, ale wszystko jest położone super. Kominek koszt coś koło 6 tys. tani wkład 3000 tys (narożny z dwóch stron szyba) kamień i tynk.Na dole użyliśmy duluxa gotowego w zasadzie tania farba (wszystko malowane raczej 3krotnie, a i tak znów trzeba malować, bo po montażu schodów wszystko brudne), gdzieniegdzie jest kolor z mieszalnika trochę droższy.Na górze w pokojach mamy panele coś koło 40zł/m2 (dobrej jakości 10cm, kupiony po okazyjnej cenie w internecie, układaliśmy sami) w korytarzu deska 250 zł/m2 (panele się przy niej chowają)w całym domu mamy listwy drewniane 20zł/m2 z montażem. Drzwi wewnętrzne 1200zł/szt drewniane dębowe robione przez stolarza. Drzwi zewnętrzne 2500 ten sam stolarz robił z dębu. Zewnętrzne do kotłowni nie pamiętam ile kosztowały, były trochę tańsze od wejściowych.Na górze malowaliśmy już Tikurrillą, zniechęceni Duluxem (mimo obietnic jest to jednak farba zupełnie nie zmywalna!) Wszystkie ściany malowaliśmy sami.Poddasze mąż robił praktycznie sam (wycena 8000zł) miał pomocnika to wydał na niego 2500zł może 3000zł. Poddasze pochłania mega gotówkę, bo materały są strasznie drogie i idzie tego wszystkiego multum to co kupił na początku to była kropla w morzu potem ciągle dokupował profile i inne bzdety.Nie mało wpakowaliśmy w oświetlenia, tu już kupowaliśmy to co nam się podoba, niezaleznie od kosztów. Na razie pomału pojawiają się kolejne lampy. Schody dywanowe, spory koszt w naszym przypadku 13 tys. (bez balustrady), ale są wyjątkowe. Balustrada ma być szklana więc kolejne 7 tys. To można powiedzieś, że naprawdę wysoka półka jeśli chodzi o koszty, zdaję sobie sprawę, że większość zdecyduje się tu zaoszczędzić. Na zewnatrz domu nie mamy nic zrobione jak do tej pory jest tylko ocieplone, bez struktury.Może to wyjaśni skąd tak wysokie koszty. Napisałam, że koszt jest duży, bo nie każdy buduje najniższym kosztem. Wiadomo, że są urocze domki wykończone za 350 tys., które podobają się ich właścielom. Są też castoramy ze swoimi przecenami najtańszych na świecie płytek po 20zł/m i włoski gres w internecie za 100zł/m są kuchnie z ikei i kuchnie na zamówienie, są panele i deska... wszystko zależy od tego jak chcemy mieszakać, bo i w jednym i drugim stylu się da. Ceny budów do momentu tynków wewnętrznych zwykle nie różnią się jakoś znacznie, dysproporcje pojawiają się dopiero przy wykańczaniu. Dlatego odpowiedź każdego inwestora będzie inna. My na początku żyliśmy złudzeniami, że 500 tysięcy to my zwojujemy nie wiadomo co. Potem się okazało, że nie chcemy oszczędzać na wszystkim, bo to przecież nasz dom, na całe życie i nie chcę za chwilę robić w nim remontu i te tanie płytki wcale mi się nie podobają, a lampy w leroy są plastikowe i nie chcę się codziennie na nie przyglądać... Stąd taki rezultat. Pozdrawiam, życzę dużo wytrwałości, dobrych wyborów i dużo pieniędzy:] 

Witam wszystkich Dawno nie zaglądałam na forum, ale widzę, że ciągle przybywa nowych budujących dom w złotlinie. Ciekawa jestem jakie są Wasze odczucia?Jeśli chodzi o nasz domek to mieszkamy w nim od maja tego roku. Szczerze mówiąc myślałam , że dom będzie mniejszy. Ale w tej chwili to już się zdążyłam przyzwyczaić. A na początku budowy miałam wątpliwości czy kuchnia nie będzie mała itp. Wykończyliśmy dół (prawie) i dwa pokoje na górze. Brakuje już kasy w tym sezonie. Resztę postaramy się dokończyć w następnym roku, choć wiadomo jak wykończenie domu wykańcza. Nasze rezerwy stopniały i teraz musimy przyhamować dość mocno. Najważniejsze, że już mieszkamy u siebie i nie musimy płacić za wynajem mieszkania - kawalerki. Dzieci mają sporo miejsca do biegania a my nie musimy krępować się obecnością sąsiadów za ścianą - tylko bez sprośnych myśli ;-) Pozdrawiam 

Czy może ktoś poratować nas pod kątem dobrze wykonanej obróbki blacharskiej wykuszu w tym projekcie domku ? Mamy juz zrobioną obróbkę lecz niestety dalej gdzieś jakimś cudem dostaje się woda pod nią i wychodzą plamy na styropianie który jest zaciągnięty siatką i klejem.    Dekarze doradzają nam aby położyć płytki  i wtedy problem powinien zniknąć.  Wykusz mamy wymalowany dwa razy folią w płynie firmie Sopro oraz taśma uszczelniająca dana jest w narożniki więc nie wierzę aby płytki coś pomogły bo wydaje mi się że obróbka jest źle zrobiona. Jeśli macie jakieś zdjęcia, rysunki, ryciny dobrze okutego wykuszu w takim kształcie geometrycznym jakim jest ten wykusz to proszę o podesłanie na gunio@poczta.fm albo tutaj na forum. Jeśli trzeba dam więcej zdjęć.

Kolejne zdjęcie