Dom pod liczi : Wystartowaliśmy

Dzięki za odpowiedź Dobra :) Mieszkamy obecnie w Bielsku-Białej - woj. śląskie, budować będziemy w miejscowości obok - Czechowice-Dziedzice.Działka 1113 m2, droga właśnie się utwardza ;-) Właściciel gruntów robi całą drogę dojazdową, to koszty po jego stronie. Media także będą w granicy mojej działki - także w trakcie i koszt po stronie właściciela gruntów od którego kupiliśmy działkę. Więc sporo kosztów z tym związanych już odpadnie całe szczęście. Za działką mamy las, 30arów, więc dojdzie ogrodzenie "leśne", może na jesień się uda.  A ja czytam, orientuję się w cenach, skoro musimy mocno kontrolować koszty to chcę być dobrze zorientowana. Sporo mężczyzn w rodzinie to budowlańcy, także pomoc będzie znaczna. Materiały też raczej uda się kupić w dobrych cenach, oczywiście po znajomości.Teraz zaczynamy załatwiać kredyt żeby na wiosnę ruszyć z budową.  Mąż przegląda jeszcze projekty, ale ja wiem że pod liczi i kropka ;-) Pozdrawiam!

Witaj, typowa kobieta- "ja wiem że to liczi i już:-)" u nas wiele rzeczy tak sie odbywa, mąż szuka różnych rozwiązań a i tak kończy się na moim:-)))) na szczęscie w efekcie jemu tez sie podobają moje wybory.jak piszesz to działka nietrudna a i te kontakty ws materiałów i robocizny na wage złota- nic tylko startować. Są tańsze domy w budowie, bardziej tradycyjne, a liczi moim zdaniem jednocześnie jest prosty, z grupy małych i niedrogich w budowie, a jednak ma w sobie "to coś". Może przez te okna i niebanalną elewację. Podoba mi się klatka schodowa w salonie itd itd............ PozdrawiamDobra   

Do Jola B-B:jeśli chcecie to służymy naszym Liczi :) Jesteśmy całkiem niedaleko od was (przy drodze z Bielska na Oświęcim). Nasze Liczi jest wykończone (poza elewacją) i może pomoże wam podjąć decyzję. My przed budową też oglądaliśmy ten projekt w stanie surowym i bardzo nam to rozjaśniło. Gwarantuje, że mąż się zakocha, jak zobaczy, a ewentualnie mogą wam wpaść jakieś zmiany do zrobienia.  Jak coś to kontakt do nas: patrycja.wloszek@gmail.com. Pozdrawiam

Patrycja i ArturByłoby super zobaczyć na żywo pomieszczenia, dziękuję za info.Pogadam z mężem i napiszę na podanego maila.Macie liczi 112 m2 czy 134 m2? Widzę że na Archonie jest też taka propozycja, kusząca z resztą... Małżonek zakochuje się coraz bardziej, także odwiedziny w zbudowanym już domku są wskazane :)  Pozdrawiam!

Do Jola B-B:my wybudowaliśmy podstawową wersję 112m2. Ta większa ma podwójny garaż z tego co widzę i większe pokoje oraz łazienkę na górze. Dużym plusem wg mnie jest pralnia w tym projekcie (ja suszę pranie póki co w pokoju obok łazienki, bo on jeszcze nie jest zagospodarowany). Ale małe liczi z kolei jest takie bardziej kompaktowe. Zresztą wg uznania :)

Witam mam pytanie o podbitke zakupilismy juz grubość 12mm czy taka może być?jakiej grubości używaliście prosze bardzo pilnie o odpowiedz bo juz zakupilismy 60m2 i teraz ktos nam powiedziła żenie może byc taka cienka:(:(:(:(:(

Patrycja i Artur Moim zdaniem liczi 112m2 jest takie w sam raz dla nas, jak dla rodziny 3-osobowej. Zwłaszcza że na koszty musimy zwracać uwagę, a po dużym domu nie będziemy się przecież gonić ;-) Ten większy projekt jest naturalnie droższy w budowie, a bez pralni mogę się obejść, gdzieśsię miejsce na suszarkę na pranie znajdzie.Przekazałam mężowi info od Was że możemy przyjechać zobaczyć Wasz domek, także niedługo się odezwę na maila :)  

Jola, jakbym widziała siebie półtora roku temu :-) U nas to też ja znalazłam ten projekt i sie zakochałam. Co prawda potem zaczęłam robic podchody do wisterri, do amarylisa i kardamonu, ale zawsze potem wracałam do liczi. Już go w myślach meblowałam, ale narzezony nosem kręcił, że mały, że to, że siamto. Znalazłam kogoś na forum, kto był tak miły, że nam pokazał swoje liczi no i wtedy mój sceptyczny facet też się zakochał :-) Domek jest uroczy, przytulny. Nadal przeglądam różne projekty, chyba długo mi nie przejdzie ;-), ale zawsze kończę na tym, że liczi jest dla mnie najlepszy :-) Powodzenia :-)

WitamDo Patrycja i ArturCzęsto tam przejezdzam koło Was ja jestem z Oświecimia i zatrzymywałam sie koło waszego Liczi my kończymy środek mamy swoje Liczi w Oświęcimiu :))) Pozdrawiam

 Do Jola B-B I Patrycja  Może sie kiedys spotkamy :))))Ja juz sie nie moge doczekać kiedy sie tam wprowadzimy planujemy na koniec września bo wtedy będa montować kuchnie i schody juz na sam koniec teraz robimy gładzie :))) I jak juz widze białe sciany to przechodzi mi zmęczenie bo duzo robimy sami :))Pozdrawiam

do kasik:o widzisz jak to czasem niedaleko :)nasze Liczi blisko drogi stoi, w kierunku Bielska i dużo osób się zatrzymuje na chwilkę przy drodze popatrzeć (czasem widzę przez panoramiczne okno), a jak budowaliśmy sąsiedzi mówili, że od czasu do czasu ktoś podjechał na działkę i pytał co to za projekt ;)jak będziesz przejazdem to zapraszamy.My teraz wrócilismy z 2 tyg. urlopu i jak tylko weszłam do Liczi to od razu się uśmiechnęłam. Jeszcze nigdy tak się nie cieszyłam, że wróciłam z wczasów (choć były udane)!

WitamDo PatrycjiTo tylko pozazdoscić :)) Przejeżdzliśmy tam często bo załatwialiśmy kredyt w Openie w Bielsku i śledziliśmy waszą budowę :)) Chcieliśmy tam podjechać ale właśnie nie widzieliśmy jak tam wjechać :)) Chyba niedawno zrobiliście taras a my chyba dopiero w przyszłe wakacje bo nie zdążymy juz na nim polezakować:)) wczoraj zaczeliśmy ocieplać. W sierpniu mamy jechać do bielska to może sie spiszemy :)) Pozdrawiam gorąco 

Zastanawiam się nad dystrybucją ciepłego powietrza z kominka na stryszek za pomocą kanału w kominie wentylacyjnym. Będę ocieplał dach aż po szczyt i zamierzam dać 25cm wełny+folia paroizolacyjna. Podobno dobrze ogrzewać ocieplone i zaizolowane pomieszczenia celem uniknięcia skraplania. Jak sprawa wygląda u Was?Moje ocieplenie będzi wyglądało tak:1. Od ściany kolankowej do sufitu (podłogi strychu) między krokwiami szczelina wentylacyjna 3cm(odseparowanie sznurkami od membrany) później wełna 15cm i na zakładkę 10cm celem wyeliminowania mostkó termicznych.2. Sufit poddasza (podłoga strychu)od góry płyta OSB 2,2cm wełna 10cm folia paroizolacyjna stelaż i płyta G-K3. Ściany stryszku aż do szczytu między krokwie 15cm wełna + 10cm na zakładkę później folia  i dalej zastanawiam się nad płytami OSB 1,2cm (lub sama folia), Proszę o poradę, czy konieczne jest ogrzewanie na tym strychu, jak zapewnić odpowiednią wentylację?Dodam, że chciałbym wykorzystać kanał wentylacyjny z salonu do dystrybucji powietrza.  

do patrycja i artur     : gdzie dokładnie stoi wasze liczi my budujemy koło wadowic póki co ściany pod pierwszy strop dobiegają do końca 

Do kasik:nie wiem czemu z drogi może się wydawać, że mamy taras, ale niestety, to dopiero plan na kolejny rok :( póki co jest tylko obsypany i posadzone roslinki :) żeby do nas wjechać trzeba skręcić z głównej drogi (przed lub za naszym domem, zależy z której strony się jedzie) w uliczkę z drzewem ze znakiem odblaskowym, a zaraz za nim za pierwszym domem w lewo i już :) ja będziecie jechać z/ do bielska zapraszamy. Jeśli tylko będziemy w domu to ugościmy kawą :)do p.j.nasze Liczi stoi w pobliżu drogi z Bielska na Oświęcim (ale tej przez Bestwinę, Dankowice). Jesli jedziecie z Wadowic na Andrychów, Kęty musielibyście odbić przed Oświęcimiem na Jawiszowice i troszkę się wrócić. 

WitamDo Patrycji Ale zarys tarasu juz ładnie widać:)) to też plan na przyszły rok my tez dopiero będziemy robić taras w przyszłym roku tylko mąz sie uparł na drewniany czyli z desek tarasowych.To jak sie bedziemy wybierać do Bielska to moze tam podjedziemy:))) Pozdrawiam serdecznie

forum widać że zmienia się w forum bez konkretów ale za to dużo babskiej popierdóły. 

przechodząc do konkretówDo Maciej:w temacie ocieplenia u nas w całości części mieszkalnej jest wełna 15cm między krokwie/jętki do tego 10cm na zakładkę, stelaż, folia i płyta gk. Podłoga strychu wybita jest deskami, a sam strych ocieplony wełną 15cm + sznurek + folia, bez płyty. Wiadomo, iż w zimie na strychu jest duuużo zimniej, ale nie odczuwaliśmy przenikania tego zimna w holu, temperatura w otwartych przestrzeniach Liczi raczej była na tym samym poziomie.Co do wyprowadzenia ciepłego powietrza z kominka na strych ciężko mi się wypowiedzieć, gdyż my mamy kominek z płaszczem wodnym. Kanały wentylacyjne natomiast mamy zagospodarowane wszystie: 1. kotłownia, 2. garaż, 3. łazienka, 4. salon, więc byłby problem aby któryś wykorztsać do tego celu. Dodatkowo nasz kominiarz skrupulatnie sprawdzał ich wykoanie i zastosowanie :/ Generalnie trzeba się zastanowić nad zasadnością ogrzewania stryszku, wszystko zależy w jakim celu miałby on być używany.pozdrawiam znudzonych :)

do Patrycja i ArturDzięki za wypowiedź, niestety raczej nie mam jak wykorzystać ciepłęgo powietrza na tym etapie (wszystkie kanały zajęte). Jeszcze pytanie: na stryszku macie 15cm miedzy krokwiami, na to bezpośrednio folia bez płyty? ale jak przymocowaliście folię? ja myślę na 15cm miedzy krokwie pozniej 10cm na zakładkę i wtedy folia do stelaża na taśmie samoprzylepnej.... 

WitamJestesmy w trakcie klejenia steropianu,ocieplenie.Mam pytanie czy dajecie kołki bo jedni nam mówia że nie trzeba i 2 domy obok nas nie maja drudzy że lepiej dać? I juz sami nie wiemy co lepsze???????????? Pozdrawiam

Tylko i wyłącznie na kołkach! Nie słuchaj pseudofachowców bądź rad osób, które chcą zaosczędzić na tego typu rozwiazaniach. Z tego co pamiętam 2-4 szt na płytę. Profesjonalna ekipa od ociepleń nawet nie wpadnie na taki pomysł, żeby robić bez kołków - jeśli tak zaczna od razu im podziekuj!

WitamDo DamianDzięki wielkie też mi sie to dziwne wydawało.Mąż sie zaczął zastanawiać a ja mu mówiłam że raczej nie widziałam żeby nie dawali kołków ale to w sumie mu sasiad poddał taki głupi pomysł:)) bo powiedział ze jak mamy dom na protherm tak jak on a to jest puste w srodku to i tak kołki nic nie dadzą. Pozdrawiam

do Maciej:na strychu wełna jest mocowana sznurkiem, a następnie przykryta folią mocowaną tekerem do krokwi. Jeśli już będziesz bawił się w stelaż, to tylko krok do przymocowania płyt, więc na pewno ciut cieplej jeszcze :)

No tak Patrycjo, tylko widzisz przybijanie tackerem folii chyba mija się z celem, gdyż ją dziurawisz w kilkunastu-kilkudziesieciu miejscach, a chodzi o to żeby izolować. Przyklejenie folii do rusztu stelaża za pomocą taśmy samoprzylepnej chyba będzie lepszym rozwiązaniem ale oczywiście droższym...

Do Maciej:zgadzam się z Tobą i w części mieszkalnej folia była klejona taśmą do stelaża, weź jednak pod uwagę, że później do tego stelaża mocujesz wkrętami płyty i folia w tym momencie też jest dziurawiona, chyba że ktoś ma jakiś inny pomysł?

Patrycjo, zgadzam się, że w części mieszkalnej dziurawisz folię, natomiast płyta dociska folię ponadto miejsca łączeń (dziury) są gipsowane. Innej metody nie ma, ale zastanawia mnie ten tacker. Rozważałem jeszcze opcję pozaklejania miejsc zszyć mocną taśmą. Zachęcam do wymiany doświadczeń. 

Do Maciej:jeśli chodzi o folię, to stosowaliśmy ją głównie po to aby wełna nie sypała się na głowę na strychu :) więc szczerze mówiąc nie myśleliśmy wtedy o przerywaniu jej tekerem i skutkach tego procederu :)

Do Patrycja:Czyli rozumiem, że na stryszku macie tylko 15cm wełny między krokwiami i folię? bez drugiej warstwy w poprzek krokwi? Pisałaś, że nie odczuwasz przenikania zimna na dół, a powiedz jaka jest szacunkowa różnica temperatur pomiędyz cześcią mieszkalną a stryszkiem?Myślę, czy nie ocieplić skosów poddasza użytkowego i sufitu 15+10cm a sam stryszek 15cm+folia na tackerze- podobnie jak u Was... W sumie ma to służyć jedynie na sezonowe przechowywanie nart i kilku kartonów z ciuchami... z drugiejs strony na ociepleniu nie mozna oszczędzać, lepiej teraz wydać więcej kosztem tańszego ogrzewania zimą, a chłodu latem...

Do Maciej:u nas jest dokładnie tak jak piszesz: 15+10+folia+płyta na skosach i suficie w części mieszkalnej, 15+folia na stryszku. Ciężko mi określić różnicę temperatur, bo nie mierzyłam zimą ile jest na strychu, ale jest tam chłodno... U nas jest to również pomieszczenie, gdzie przechowujemy zimowe rzeczy, narty i jakieś mniej używane szpargały.. Nie wiem czy to ma istotne znaczenie, ale nam polecano zainwestować również w dobry właz na strych, to jest element, który przerywa jednak płaszczyznę ocieploną sufitu..

Do Patrycja:Dziękuję za pomoc. Rozwaze Wasza wersję. U mnie jeszcze będzie zbiornik wyrównawczy na strychu więc musi być przynajniej te 10 -15 st. minimum żeby nie zmarzło. Co do włazu zgadzam się, tylko też tutaj zastanawiam się nad miejscem. W projekcie mamy nad schodami - ja rozważam garderobę. Jaki macie właz z ciekawości? chodzi mi o wymiar i firmę. 

my mamy w części mieszkalnej w sumie 30cm wełny, folię i płyty i to w dodatku 2 warstwy, jedna kładziona w pionie druga w poprzek a na "stryszku" 20cm +folia, ale nie do samego szczytu, tylko na 3/4 wysokości stryszku, bo jak nam doradził nasz kierownik jakaś rotacja powietrza na stryszku musi być i jest pewność że nic się nie będzie skraplało. Ciekawi nas jak będzie zimą, bo teraz latem jest w domu cieplutko, wiosną wczesną też było ciepło, nawet na stryszku było przyjemnie.  U nas schody strychowe mamy tam gdzie w projekcie i sprawdzają się rewelacyjnie, schody są ocieplane. Wymiar 70x120. Firma fakro - LTK thermo. Cena około 550zł.

my też mamy właz Fakro thermo, dokładnie ten sam nam polecano. Z tym że zamontowaliśmy go w suficie pomiędzy łazienką a pokojem nad garażem. To moim zdaniem optymalne miejsce, bo sprawia że wchodzimy na strych na jego wyższej części, co jest wygodniejsze.

WitamDo Patrycji i Artur Co do schodów to nie wiem czy dobrze rozumiem.Macie je w pokoju ? My mamy Fakro smart komfort ale w sumie nie są ocieplane nie pomyslałam o tym.Właśnie mąż wyciął dziurę w klatce pomiedzy łazienką a pokojem nad garażem.Zamawialiśmy te najdłuzsze 305 cm bo tyle tam mamy a stwierdziłam że najmniej sie bedą tam rzucać:))  Pozdrawiam  

Mam pytanie - czy ktoś może zrobił sobie w Liczi antresolkę w pokoju nad garażem (nad częścią tego pokoju oraz łazienką) ? Ja mam taki plan. Z tej antresolki będzie wejście na strych. Seba

ja w swoim liczi mieszkam już dwa lata , co do włazu na strych to zrobiłem świetlik ( okno z mlecznym szkłem) o wym. 160cmx80cm nad schodami na wysokości drzwi do pokoju z balkonem , świetlik jest usytuowany pod wyłazem na dach , w ten sposób mam oświetlone w dzień schody , na strych wchodzę dwa , trzy razy w roku ( czyszczenie kominów), korzystam ze składanej aluminiowej drabiny  

Do Kasik: Niezła propozycja ze spotkaniem. Tylko ja jeszcze nie mam się czym pochwalić ;-)Mamy działkę w Czechowicach, ale kawałeczek od dwupasmówki, do centrum B-B jakieś 10 minut.Kupiliśmy projekt, także budujemy liczi G2!Chcemy ruszyć na wiosnę, teraz załatwiamy formalności, może będziemy jeszcze robić na jesień ogrodzenie (z przodu tylko prowizoryczna brama na czas budowy). Pozdrawiam!

Mam pytanie do tych, którzy już wykończyli poddasza w płytach GK. Jaki rodzaj stelażu stosowaliście na skosach? pojedynczy czy krzyżowy? Budujemy na terenie gdzie mamy nadal wpływy szkód górniczych, zaleca się wykonanie w takim wypadku stelaży krzyżowych (podwójnych). Co do sufitów wykonałem takowe, natomiast nie wiem jak wykonać je na skosach...? Jak wykonać konstrukcję nośną a jak montażową? Mile widziane zdjęcia poglądowe! Dzięki!!!

Stelaż krzyżowy jest bardziej sztywny oraz łatwiej go poziomować.Ale mimo wszystko zrobiłem na stelażu pojednyczym. Dlaczego? ...hmm, w sumie nie wiem. Natomiast nie rozumiem co maja wspólnego  szkody gornicze do suchej zabudowy? Wszelkie materiały edukacyjna znajdziesz na stronach rigipsa, knaufa, nida. pzd

Szkody górnicze do suchej zabudowy? Tyle wspólnego, że teren pracuje intensywniej (czasami czuć wstrząsy) co za tym idzie każdy taki wstrząs przenosi się na ściany konstrukcyjne i dalej na stelaże. Efekty tego widać na spoinach płyt k-g. Owszem, wiele zależy od zastosowanych siatek, taśm i samej techniki sponowania ale stelaż podwójny bardziej amortyzuje. Suma sumarum wybrałem krzyżowe na sufitach, skosy robie pojedynczym.

hej :) postanowilam wrocic po roku mieszkania w liczi odbicie lustrzane, by tym którzy sie zastanawiaja nad tym projektem powiedziec jak w praniu wyszly wprowadzone przez mnie zmiany (moje wpisy ze zdjeciami sa z poczatku sierpnia zeszlego roku).Zdecydowanie sprawdzilo sie:- minimalne powiekszenie lazienki na dole i wstawienie tam prysznica (doskonale rozwiazanie jak ma sie gosci - nie muszą spacerowac na gorę)- zrezygnowanie z drzwi wyjsciowych na dwor na wysokosci jadalni (nie jest absolutnie zbyt ciemno, powstalo idelane miejsce na biblioteczke kuchenna)- zrobienie jak w projekcie okna naroznego (niektorzy wstawiaja slupek) - widoki, bezcenne, prawie panoramiczne :)- zabudowanie klatki schodowej na gore (absolutnie nie ma klaustrofobii), dzieki temu , dół ma bardziej "rece i nogi"m na powstalej scianie mamy kacik telewizyjny- od strony garazu we wnece od schodow mam schowek/spizarnie , swietna sprawa - wstawienie w sypialni drugiego okna dachowego, dzieki temu lezac na lozku oboje z mezem mozemy patrzec w niebo :) niesamowite :)- balkon na gorze: nie robilam zabudowy wyższej, jak w projecie, koniec scianki na wysokosci okna wykuszowego, dzieki temu pokoj na pietrze jest lepiej oswietlony mieszkamy pod Poznaniem, pozdarwiamy liczowcow :)