Wybudowaliśmy.
Tak wygląda.
Mieszkamy od 10.2013.
Wiele marzeń i funkcjonalności można zrealizować.
Gdyby nie "elefant" to byśmy się nie zdecydowali. Dzięki za wizję lokalną, poświęcony czas i "udzielenie" natchnienia" - szacun dla Całej Rodziny "elefanta".
Czas budowy aż 3 lata. Poniesione nakłady 900tys. wraz z zakupem i uzbrojeniem działki - szczere pole na nierównym terenie - jak malowniczo, tak trudno. Nie planowane: podpiwniczenie, GWC, itd... Wszystkiemu winne warunki ukształtowania terenu i grunt rodzimy - glina. Żałuję, że nie założyliśmy gruntowej pompy ciepła. Ekogroszek z przewymiarowanym 3x kołem z podajnikiem. Koszty roczne utrzymania z podatkami, ubezpieczeniem to 9tys. [Ale są solary i wszystkie sprzęty energooszczędne, a chałupa ma mur trójwarstwowy o grubości 60cm, 17cm wełny w środku wraz z 2,5cm pustki powietrznej). Mur silka, wełna, klinkier ręcznie formowany (pełny - duża pojemność cieplna). Dach ocieplony 27cm wełny, piwnica cała zasypana ziemią na płycie podłogowej z drenażem podpodłogowym, ściany piwniczne 3 warstwowe w środku 8cm styropianu, 12cm twardego styropianu na każdej podłodze również w piwnicy. Ciężka izolacja na ścianach piwniczych (dodatkowo na ścianie mata eco-dren) i płycie piwnicznej. Budynek posiada drenaż podposadzkowy i obwodowy. GWC w układzie okrężnym 65m. Okna sześciokomorowe, trójszybowe. Brama garażowa i wjazdowa sterowna elektrycznie, monitoring, instalacja KD (kontroli dostępu), inercom pomiędzy pomieszczeniami i ogrodzeniem, przydomowa oczyszczalnia ścieków z przepompownią. Zbiornik retencyjny - przelewowy 8m3 do wód drenażowych - wykorzystywany do nawadniania działki - tu poza hydroforem będzie dodatkowa pompa, bo już nie jest przelewowy; "usiadł". Elementy trudne do wykonania-potencjalne mostki termiczne- balkony - również wykusz na drzwiami wejściowymi (tu izolacja od góry płyta pir w foli aluminiowej od doły pir-styropian)]. Dla tych co się znają to wiedzą, że i tak mało wyszło.
Czy było warto?
Dla mnie warto.
Jeśli pomogłem to powodzenia.